Ciasto upiekłam w prodiżu, do którego wstawiłam jeszcze tortownicę. Pomysł na zrobienie takiego ciasta zaczerpnęłam z przepisu na ciasto pod nazwą Zakonnica (Smaker). Z tym, że tam ciasto było białe. Śmietana tortowa powinna ubić się bez Śnieżki , ale ja tym razem ubiłam je razem, a to dlatego , że ciasto jechało ze mną w daleką podróż i bałam się, że dekoracja na cieście może mi " usiąść ". Ale wszystko się udało :)
Składniki:
- 4 jajka
- szklanka mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 4 łyżki oleju
- 2 łyżki kakao
- 200 ml . śmietany tortowej 36 %
- 4 łyżki powideł śliwkowych
- czekolada biała
- śmietana Śnieżka
- czekolada ciemna do dekoracji
Przygotowanie:
- Ciasto pieczemy tak jak w przepisie na biszkopt z kremem ajeroniakowym, z tą różnicą, że do przesianej mąki i proszku do pieczenia dodajemy jeszcze przesiane kakao
- Gdy mamy już ciasto , pozwólmy mu ostygnąć, a później nakłuwamy je grubym patyczkiem w kilku miejscach (robimy dziurki )
- Czekoladę białą rozpuszczamy w łaźni wodnej ( ja dodałam do niej łyżkę masła i zmieszałam ) i jeszcze ciepłą nakładamy łyżeczką do szprycy, by wcisnąć ją do zrobionych wcześniej dziurek w cieście ( nie jest to zadanie ...łatwe )
- Powidła rozgrzałam w rondelku i jeszcze ciepłymi posmarowałam całe ciasto
- Zimną śmietanę ubiłam ze śmietaną Śnieżka i rozsmarowałam ją grubo na powidłach
- Wierzch posypałam czekoladą
Smacznego i do zobaczenia za tydzień!
Urszula Dziedziela
zaprasza do wspólnego gotowania >>>
KATALOG FIRM W INTERNECIE