Muzeum Literatury im. Władysława Reymonta. Na Starym Mieście

Przepisywanie dziel gęsim piórem

Gromadzi on przede wszystkim ręcznie przepisywane i ilustrowane przez niego samego, dzieła wielkich klasyków literatury polskiej. Gównie gromadzi on dzieła Władysława Reymonta. Ale spotkać możemy też w tym muzeum, liczne pamiątki i artefakty po innych znamienitych artystach.

Nowe dzieło „Chłopi”

Tadeusz Modrzejewski w roku 1982 podjął się ręcznego przepisania oczywiście piórem, reymontowskiej powieści zatytułowanej „Chłopi”. Wciąż rosnące zbiory gromadził on początkowo w swoim mieszkaniu. W roku 1989 wynajął od miasta lokal w zaniedbanej kamienicy, który samodzielnie przekształcił w swoją pracownię i pomieszczenia muzealne.

Mijały lata

Muzeum to przez wiele lat działało jako autorska inicjatywa Modrzejewskiego, oparta na dobrowolnych datkach osób zwiedzających. Dzięki pasji tej osoby, liczba przepisanych przez niego dzieł wynosiła wówczas ponad 120. Są to oczywiście nie tylko dzieła Reymonta, ale też i Adama Mickiewicza i Henryka Sienkiewicza.

Potrzebna jest pomoc

Brak możliwości pod względem finansowym w prowadzeniu muzeum spowodował, że w roku 2023 osiągnięto porozumienie co do dalszych jego losów. Zbiory tegoz muzeum, zostały wykupione i zabezpieczone przez Książnicę Beskidzką. Muzeum to wymaga remontu, więc zaraz po nim, powróci ono do swojej siedziby, a Tadeusz Modrzejewski pozostanie jego formalnym kustoszem.