KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 26 kwietnia, 2024   I   05:02:37 PM EST   I   Marii, Marzeny, Ryszarda
  1. Home
  2. >
  3. STYL ŻYCIA
  4. >
  5. Trochę historii

Bruno Abdank-Abakanowicz - Ojciec parabolografu

09 października, 2012

Bruno Abakanowicz, urodził się dnia 6 października 1852 roku, w Wilkomierzu. Zmarł on natomiast dnia 29 sierpnia 1900 roku, w Parc ST. Maur. Zasłynął on w naszej historii jako niezwykle utalentowany matematyk, wynalazca, a także jako polski elektronik.

Jego rodowód

Pochodził on ze szlacheckiej rodziny polskiej, o rodowodzie tatarskim. Ukończył szkołę politechniczną w Rydze, a następnie habilitował się z zakresu mechaniki w Akademii Technicznej we Lwowie, gdzie był docentem prywatnym i płatnym z geometrii położenia, statyki wykreślnej i mechaniki budownictwa.

Pobyt w Paryżu


W 1881 roku, osiadł na stałe we Francji, gdzie zajął się elektrotechniką. Wynalazł on między innymi integraf, będącego odmianą integratora. Jest to przyrząd służący do obliczania wartości liczebnej całek matematycznych metodą graficzną. Przyrząd ten opatentowano w Szwajcarii przez firmę Coradi. Bruno Abakanowicz, wynalazł też parabolograf, spirograf oraz dzwonek elektryczny przeznaczony do zastosowania na liniach kolejowych. Kolejnym jego opatentowanym pomysłem, była lampa elektryczna własnego systemu.

Jego prace


W roku 1889, był on reprezentantem USA, na wystawie powszechnej poświęconej elektronice i mechanice, która miała miejsce w Paryżu. Opublikował on też wiele swoich prac, a były to: Zarys statyki wykreślnej, Integrator, krzywa całkowa i jej zastosowanie w mechanice budowniczej oraz szereg artykułów matematycznych, w ówczesnych czasopismach Europy. Swój integrator opisał również w sposób popularny w Ognisku, księdze zbiorowej, poświęconej ku czci Teodora Tomasza Jeża.

Goszcząc Gierymskiego

Abakanowicz zmarł nagle w swojej paryskiej willi, goszcząc wielkiego polskiego malarza Aleksandra Gierymskiego. Ten wielki polski matematyk,  stanowi ponoć pierwowzór młodego Tatara Selima Mirzę, w noweli Henryka Sienkiewicza „.Hania". Córka Brunona Zofia, znalazła się pod opieką prawną Sienkiewicza. Podobno kochała naszego noblistę jak rodzonego ojca.

\"\"Ewa Michałowska-Walkiewicz
ewalkiewicz@wp.pl