KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 26 grudnia, 2024   I   10:25:02 AM EST   I   Dionizego, Kaliksta, Szczepana
  1. Home
  2. >
  3. STYL ŻYCIA
  4. >
  5. Trochę historii

Bożydar Aleksander Żabczyński

14 grudnia, 2010

Bohater nie tylko na ekranie

Aleksander Żabczyński, urodził się dnia 24 lipca 1900 roku w Warszawie. Ta wielka i zasłużona nie tylko dla widzów przedwojennego kina postać, zmarła dnia 31 maja 1958 roku, również w Warszawie. Należał on do grona najpopularniejszych polskich aktorów okresu międzywojennego.

Jego ojciec, był zawodowym oficerem w armii rosyjskiej, a następnie w polskiej, został on nawet generałem WP. Aleksander od najmłodszych lat wzrastał w atmosferze patriotycznego uwielbienia dla ojczyzny, toteż postanowił on pójść w jego ślady i po zdaniu matury w warszawskim Gimnazjum Kulwiecia, wstąpił do Szkoły Podchorążych w Poznaniu.

Już jako oficer, służył w armii polskiej do roku 1921, a po ogłoszeniu demobilizacji za namową rodziny rozpoczął on studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim. 

W czasie studiów, odkrył on swoją prawdziwą pasję, jaką był oczywiście teatr i aktorstwo. O swojej fascynacji tak mówił po latach: ... „Każde przedstawienie teatralne było dla mnie objawieniem. Aktorów uważałem za ludzi z innej planety i kiedy po raz pierwszy zetknąłem się z nimi, doprawdy nie wiedziałem, co mam mówić".

Zanim Żabczyński zaczął pracować w teatrze Reduta, spotkał się z Warszawską Szkolą Gry Scenicznej Niny Novili. Na studiach, brał on udział w zajęciach kółka teatralnego. Stamtąd właśnie, w 1922 roku Edmund Wierciński, skierował go do „Reduty". Na deskach Reduty, Aleksander poznał swoją przyszłą żonę – również aktorkę Marię Zielenkiewicz. Po dwóch latach spędzonych we wspomnianym teatrze, A. Żabczyński angażował się w kilku innych warszawskich teatrach, a między innymi były to Teatr Polski oraz teatr Narodowy.

W roku 1927, Żabczyński opuścił Warszawę, by grać na scenach Lwowa, Poznania i Łodzi. Po powrocie, jeszcze w tym samym roku, zaczął występować w Morskim Oku i aż do wybuchu II wojny światowej, występował też w rewii i operetce, a z czasem też w filmie. Właśnie filmowi zawdzięcza Żabczyński największą popularność.

Debiutował w nim już w roku 1926, w „Czerwonym błaźnie”, a potem filmami z jego udziałem były „Manewry miłosne”, „ Pani minister tańczy”, „Zapomniana melodia”, a także „ Sportowiec mimo woli”. Role we wspomnianych filmach, niejednokrotnie pisane były specjalnie dla niego, co świadczy o tym, że Żabczynski znajdował się w czołówce aktorów takich jak Eugeniusz Bodo, Adam Brodzisz, Tadeusz Olsza, czy też Adolf Dymsza.

Aleksander Żabczyński, wylansował też wiele przebojowych piosenek, jednak na płyty nagrał niewiele z nich. Najsłynniejszą z nich była piosenka „Całuję twoją dłoń, Madame" oraz „Nocami w gwiazdy spoglądam”.

Gdy wybuchła wojna, Aleksander został zmobilizowany zaraz we wrześniu 1939 roku. Brał on udział w bitwie obronnej, jako porucznik I Pułku ciężkiej artylerii. Po przegranej wrześniowej, dostał się do Rumunii, a stamtąd do Francji. Z czasem przedostał się do Anglii, a nawet na Bliski Wschód.

Już jako kapitan II Korpusu, wziął on udział w kampanii włoskiej, walcząc o masyw Monte Cassino. Odznaczony został Krzyżem Walecznych. Rok po wojnie pracował w PCK w Salzburgu. W następnym już roku, powrócił do kraju. 

Niestety w powojennej Polsce, nie było miejsca dla aktorów przedwojennych. Zwłaszcza nie było go dla Aleksandra Żabczyńskiego, zasłużonego oficera, który walczył wprawdzie o wolność Polski, ale pod „niewłaściwym" sztandarem. Ulubieniec publiczności, nie mógł już dalej cieszyć swą grą swych wielbicieli.

Pracował natomiast w teatrze, a nawet w Polskim Radiu. Pod koniec 1957 roku, za namową przyjaciół nagrał w Polskim Radiu kilka piosenek, które prawdziwi Polacy kochają po dziś dzień. Aktor zmarł nagle na serce, dnia 31 maja 1958 roku. Spoczywa na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, wraz ze swą żoną Marią.

EWA MICHAŁOWSKA WALKIEWICZ
\"\"