Lili Fontelli - łódzki grajek

Zamiast nazwiska

Zawsze używał on swojego pseudonimu, tak więc wielu mieszkańców miasta nie znało jego prawdziwej tożsamości. Znany był on ze swoich sukcesywnych występów na największej ulicy Łodzi, podczas których głośno, a przede wszystkim nieczysto śpiewał znane wszystkim utwory z filmów z okresu międzywojennego. Bywało także i tak, że Lili Fontelli próbował grać na mandolinie, co także mu niespecjalnie wychodziło. Turyści czekali na jego występ, ponieważ często był on pewnego rodzaju rozrywką.

Na meczach

W późniejszym czasie, podczas przerw w organizowanych w Łodzi meczach piłki nożnej, Lili występował doprowadzając kibiców do wybuchu śmiechu.
Podczas występów orkiestr na szkolnych zabawach tanecznych, Fontelli także wychodził ze swoją mandoliną i niekoniecznie występy te się wszystkim podobały. . Poza ekstrawaganckim zachowaniem i fałszowaniem śpiewanych utworów, uwagę zwracał jego ubiór. Lili Fontelli, miał strój składający się z niekonwencjonalnych elementów. Miał on dla przykładu palącą się świecę usytuowaną na kapeluszu,
a na szyję często zarzucał sobie pęto najtańszej kiełbasy.

Naśmiewał się z komuny

Ten ekscentryczny człowiek, mieszkał przy ul. Zarzewskiej 2 wraz z matką. Podobno uważany był on za osobę posiadającą jakiś defekt psychiczny i mimo doby komunizmu, on często wyśmiewał swymi utworami ten ustrój. Jego dziwaczność, powodowała, że nigdy nie odpowiadał on z tego powodu przed sądem. Nie jest jednak znany powód, czemu Henryk przybrał kobiecy pseudonim. Być może miał on problem ze swoją płciowością. Lili Fontelli, to postać z przedwojennego filmu noszącego tytuł „Zapomniana melodia”. Postać Fontelliego widnieje na fresku przy ulicy Piotrowskiej. Uliczny śpiewak ekscentryk, został namalowany razem z postaciami łódzkiego tkacza oraz Żyda.