KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 26 lipca, 2024   I   07:59:09 PM EST   I   Anny, Mirosławy, Joachima
  1. Home
  2. >
  3. STYL ŻYCIA
  4. >
  5. Trochę historii

Marcin Bielski - urodził się w Białej

Ewa Michałowska-Walkiewicz
29 listopada, 2022

Marcin Bielski - urodził się w Białej

Marcin Bielski naprawdę nazywał się Marcin Wolski, pieczętujący się herbem Prawdzic. Urodził się on w Wielkopolskiej wsi Biała w roku 1495. zmarł on natomiast w dniu 18 grudnia 1575 roku również w Białej. Był on żołnierzem, historykiem, a przede wszystkim poetą. Od nazwy swojej miejscowości przyjął swoje drugie nazwisko.

Samouk

Był prawdopodobnie samoukiem, wiedzę swoją na początku zdobywał na dworze księcia Janusza Mazowieckiego. Następnie już jako dworzanin Piotra Kmity jednego z najbogatszych ludzi w Polsce, mógł on korzystać z bogatego księgozbioru, jaki znajdował się w jego pieleszach.

Obrona Ojczyzny

Marcin Bielski, brał udział w walkach z Tatarami w latach 1524 i 1534. Był on żołnierzem obrony „potocznej”, a także rycerzem jazdy w chorągwi rotmistrza Stanisława Balickiego. Bielski brał także czynny udział w bitwie z Wołochami, która miała miejsce w troku 1531.

Miłość do Boga

Był on zwolennikiem reformacji i jak zwykł on mawiać, dzięki niej lepiej poznał Boga i jego syna Jezusa Chrystusa, naszego Zbawiciela. Mieszkając w rodzinnej wsi, już po zakończeniu wszelkich wojen, poślubił dziedziczkę dóbr w Białej Szlacheckiej, pannę o nazwisku Siemikowska-Okszycówna. Różne źródła historyczne, podają inne imiona żony pana Marcina. Ale najczęściej wymienia się imię Kunegunda.

Poświęcenie się literaturze

Od czasu ożenku, Marcin więcej czasu poświęcał literaturze. Szczególnie pisał on poezję, w której podkreślał wagę Ojczyzny, a szczególnie jej obronie. Gdy miał 80 lat pracował jeszcze nad IV wydaniem swej kroniki rodzinnej. Jego syn Joachim zapisany już na nazwisko Bielski, sukcesywnie uzupełniał tę pracę ojca i ją kontynuował. W 1603 roku, Marcin Bielski jako autor trafił do pierwszego polskiego Indeksu Ksiąg Zakazanych z inicjatywy biskupa Bernarda Maciejewskiego, który nienawidził wszystkiego tego co jest obce katolicyzmowi, a co wyznawał Bielski.