- Home >
- STYL ŻYCIA >
- Trochę historii
Powstanie styczniowe. Rok 1863
22 stycznia, 2024
Ewa Michałowska-Walkiewicz
Nieudolne rządy ostatniego króla Polski Stanisława Augusta Poniatowskiego, doprowadziły do rozbiorów piastowskiej ziemi. Terror i katorga na syberyjskiej zsyłce, doprowadziły Polaków do tego, aby szukać swojego wyzwolenia w zbrojnym zrywie.
Zryw zbrojny
Wiele książek opisuje powstanie styczniowe jako nieprzemyślany atak polskich patriotów. A przecież każdy Polak, miał już dosyć niewoli, jaką zgotowali nam zaborcy. Nawet za cenę życia, każdy Polak szukał odpowiedniej drogi do wyzwolenia narodu, spod niewolniczego jarzma. Powstanie, wybuchło dnia 22 stycznia 1863 roku.
Obóz białych i czerwonych
Obóz białych, upatrywał drogi ku naszemu wyzwoleniu w paktach i układach z zaborcą. Sądzili oni bowiem, że udobruchanie zaborcy, z czasem da nam sił, aby przeprowadzić zbrojną akcję do odzyskania niepodległości. Obóz czerwonych natomiast, to ci którzy za wszelką cenę chcieli zbrojnie doprowadzić do zrzucenia z siebie okowów niewoli.
Pogrzeb Katarzyny Sowińskiej
Momentem decydującym o wybuchu powstania styczniowego, był pogrzeb Katarzyny Sowińskiej. Była to wdowa po generale Józefie Sowińskim, obrońcy warszawskiej Woli, podczas powstania listopadowego. Pogrzeb ten zebrał rzesze polskich patriotów, którzy przemówieniami i śpiewem zagrzewali do podjęcia zbrojnego upomnienia się o swoje ziemie i skradzioną wolność. Wszyscy żałobnicy, biorący udział w tym pogrzebie, mieli na swoich ubraniach przypięte czarne oraz biało - czerwone kokardki.
Rocznica śmierci naczelnika
Wykładnikiem naszego patriotyzmu, był udział warszawiaków w obchodach rocznicy śmierci Tadeusza Kościuszki. Uroczystość ta, miała miejsce w katedrze świętego Jana. Jednakże tuż po jej zakończeniu wojska rosyjskie dowodzone przez generał-gubernatora Aleksandra Daniłowicza, bestialsko dokonały pacyfikacji zebranych tam osób.
Ruchy niepodległościowe
Aleksander Wielopolski, jako naczelnik miasta Warszawy, widząc zatem szansę porozumienia się z obozem białych, opowiadających się za wstrzymaniem wybuchu powstania, nakazał zorganizowanie branki polskich młodzieńców do wojska carskiego. Baranka ta przyspieszyła decyzję o jego wybuchu.
Świętokrzyskie wesela
Najciekawiej rzecz się miała w regionie Bodzentyna. Polacy, zorganizowali mnóstwo wesel, na które zaproszeni zostali stacjonujący w tym regionie kozacy. Właśnie im, organizatorzy weselnych ceremonii, podlewali spore ilości mocnych trunków, by uśpić ich czujność i zabrać im potrzebną na rzecz powstania broń. Dzięki temu fortelowi, początkowa faza przebiegu powstania, przechylała się na korzyść Polaków.
…Lecą liście z drzewa, co wyrosło wolne
Na mogile śpiewa, jakieś ptaszę polne
Nie było o Polsko, mieć wolności Tobie
Wszystko się przyśniło,… A twe syny w grobie…
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
W sprawie najbardziej aktualnych informacji prosimy kontaktować się bezpośrednio z firmą.Zdjęcia zawarte w artykule służą jedynie jako ilustracja artykułu.
KATALOG FIRM W INTERNECIE