KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Poniedziałek, 25 listopada, 2024   I   10:35:08 AM EST   I   Elżbiety, Katarzyny, Klemensa
  1. Home
  2. >
  3. STYL ŻYCIA
  4. >
  5. Trochę historii

Alfred Jan Maksymilian Kowalski - wybitny, polski malarz

Ewa Michałowska-Walkiewicz     10 października, 2016

Alfred Kowalski, pieczętujący się herbem Wieruszowa, urodził się dnia 11 października 1849 roku w Suwałkach. Zmarł on zaś dnia 16 lutego 1915 roku, w Monachium. Był on wybitnym polskim malarzem, reprezentującym epokę realizmu.

W domu rodzinnym
Alfred, był pierwszym dzieckiem z drugiego małżeństwa Teofila Kowalskiego herbu Wieruszowa, pracującego na utrzymanie rodziny jako notariusz i Teofili z Siewierskich, córki zarządcy majątku. Kowalscy, dobrze sytuowani materialnie, mieli w Suwałkach dom mieszkalny i małą nieruchomość w Dębszczyźnie. W 1865 roku, kiedy Teofil Kowalski przeniósł się na stanowisko notariusza do Kalisza, cała rodzina wyjechała z Suwałk. W Kaliszu Alfred kontynuował naukę w rządowym męskim Gimnazjum Klasycznym. W 1868 roku,  Alfred wstąpił do warszawskiej Klasy Rysunkowej. Studiował pod kierunkiem Rafała Hadziewicza, a także Wojciecha Gersona.

W Dreźnie
W latach 1872–1873, Kowalski studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Dreźnie.w Akademii Monachijskiej, nauki pobierał od Aleksandra Wagnera. W Monachium Wierusz-Kowalski, założył własną pracownię. Szybko zdobył uznanie u miejscowych handlarzy dzieł sztuki i wybitną pozycję w świecie artystycznym. Jego obrazy, osadzone głęboko w rodzimej tematyce, przedstawiające sceny rodzajowe z małych osiedli i miasteczek, nierzadko ukazane z humorem i nutą ironii. Częstym motywem obrazów był również samotny wilk, na tle zimowego krajobrazu.

Życie prywatne
W 1878 roku, Alfred ożenił się z Jadwigą Szymanowską, z którą miał pięcioro dzieci. Jeden z jego synów noszący imię Czesław był malarzem, podobnie jak jego córka. Alfred Kowalski zmarł 16 lutego 1915 w Monachium. Pierwotnie został pochowany na Cmentarzu Leśnym w Monachium. Jego prochy, zostały sprowadzone do kraju i złożone w Alei Zasłużonych na Warszawskich Powązkach.


Ewa Michałowska-Walkiewicz
Dziennik Polonijny
Polska