KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 26 grudnia, 2024   I   06:40:46 AM EST   I   Dionizego, Kaliksta, Szczepana
  1. Home
  2. >
  3. STYL ŻYCIA
  4. >
  5. Trochę historii

Alfred Antoni Potocki - Ostatni ordynat łańcucki

Ewa Michałowska-Walkiewicz     01 grudnia, 2015

Alfred Potocki, pieczętował się herbem Pilawa, a przyszedł na świat dnia 14 czerwca 1886 roku w Łańcucie. Zmarł on natomiast dnia 30 marca 1958 roku, w La Roche sur Foron.

Pochodzenie
Był on synem Romana, ordynata w pałacu w Łańcucie i Elżbiety Matyldy z domu Radziwiłł. Był on starszym bratem Jerzego, znanego senatora i dyplomaty. Za jego urzędowania w dobrach rodzinnych, zamek wzbogacił się o piękny kort tenisowy zbudowany na miejscu palmiarni, liczne trofea myśliwskie przywiezione z safari w Afryce, a przede wszystkim w bogatą kolekcję dzieł sztuki odziedziczoną wraz z gigantyczną fortuną po Mikołaju Potockim, wnuku osławionego przywódcy Targowicy, Szczęsnego Stanisława Potockiego. Jako ważny element wspomnianej fortuny, wspomniec należy portrety rodzinne, cenne gobeliny, część zbiorów z dawnej biblioteki, kilka bezcennych powozów, rokokowe saneczki Marii Antoniny oraz akcesoria końskie. Wiedzież należy, iż większość tych ruchomości Alfred stopniowo wyprzedawał dla sfinansowania wystawnego trybu życia.

Nauka
Alfred Antoni Potocki, poczatkowo uczył się w domu, a potem studiował w Magdalen College w Oksfordzie i na uniwersytecie lwowskim. Był przyjmowany na audiencjach przez posiadającego polskie korzenie papieża Piusa X, a nawet cesarza Franciszka Józefa. Brał udział w zabawach w pałacach książąt Schwarzenbergów i Fürstenbergów w Wiedniu i Londynie. Gościł w Łańcucie arcyksięcia Ferdynanda, a nawet grał w tenisa z Glorią Swanson. Należał do ścisłego establishmentu II Rzeczypospolitej i często świadczył na jej rzecz usługi recepcyjne. Często też w swoim zamku, organizował bale dla korpusu dyplomatycznego, tenisowe turnieje i polowania.

Okres II wojny
W czasie drugiej wojny światowej, Alfred Potocki z większą częścią ruchomego majątku uciekł za granicę, by w ten sposób, ukrócić okazję nazistów do kradzieży. Alfred był ostatnim ordynatem na łańcuckim majątku.


Ewa Michałowska-Walkiewicz
Dziennik Polonijny
Polska

Galeria