Inwestycje w Polsce?

Najlepiej zwrócić się tu do źródeł obiektywnych. Takim wydaje się np. raport Banku Światowego Doing Business: Understanding Regulations for Small and Medium-Size Enterprises. Polska została tam sklasyfikowana na dosyć dobrym 32 miejscu wśród 189 światowych gospodarek. Autorzy Raportu podkreślali konkretne osiągnięcia Polski, jak mniejsze koszty przyłączenia do sieci elektroenergetycznych, uznawalność elektronicznych wypisów z ksiąg wieczystych czy zwiększenie przepustowości portu w Gdańsku.

Analiza uwarunkowań funkcjonowania biznesu w Polsce oparta chociażby na praktycznym doświadczeniu daje jednak inny obraz sytuacji. Staje się to dosyć oczywiste, jeżeli weźmie się pod uwagę przeciętnego małego przedsiębiorcę. Sam zresztą Raport w kategorii dotyczącej swobody podejmowania nowej działalności gospodarczej plasuje nas już na odległym, 85 miejscu.

Faktycznie, utrudnienia biurokratyczne wciąż stanowią bardzo istotny element prowadzenia biznesu w Polsce. Nadmierna regulacja i reglamentacja działalności gospodarczej nie pozwalają na harmonizujące działanie ekonomicznego prawa popytu i podaży. Dużym problemem jest kwestia jakości prawa; poszczególne aspekty funkcjonowania biznesu normowane są przez różne akty prawne, regulacje często są niezrozumiałe, przedsiębiorcy gubią się w zalewie ich nowelizacji.

Z drugiej strony zauważyć należy dokonujące się przez szereg lat w Polsce pozytywne zmiany w systemie regulacji biznesu. Podjęto czy przygotowano cały szereg refom, których celem była w szczególności deregulacja dostępu do zawodów, zmniejszenie kosztów wykonywania działalności gospodarczej, wsparcie polskiego eksportu, ułatwienia dla importu, ułatwienia w zakresie restrukturyzacji.

Reformy te z pewnością przełożą się na zmniejszenie ciężarów dla przedsiębiorców. Trudno jednak na poważnie oczekiwać, by otoczenie regulacyjne małego biznesu w Polsce w najbliższym czasie przypominało chociaż system funkcjonujący np. w Wielkiej Brytanii. W dalszym ciągu wykonywanie prawnych obowiązków będzie zajmowało dużą część czasu małego przedsiębiorcy. Nie zmienią tego szczytne zapowiedzi ze strony urzędników.

Mimo wszelkich problemów związanych z doganianiem gospodarek zachodnich Polska pozostaje państwem poważnym i dużym, większym od Włoch czy Wielkiej Brytanii. Niewątpliwie jest państwem stabilnym, dysponuje systemem prawnym zapewniającym funkcjonowanie fundamentalnej zasady ochrony wolności i własności.

Z racji swego położenia geograficznego stanowi bazę do dalszej ekspansji na rynki wschodnie. Jakość i różnorodność oferowanych produktów i usług nie odbiega od standardów państw rozwiniętych, czy to w przemyśle, czy sektorze finansowym. Wykształcona i kompetentna siła robocza pozostaje relatywnie tania.

Polityka gospodarcza uwzględnia w Polsce istotne zachęty dla inwestorów. Najważniejszym w tym zakresie instrumentem jest funkcjonowanie szeregu specjalnych stref ekonomicznych, czyli wyodrębnionych obszarów przeznaczonych do prowadzenia działalności gospodarczej na preferencyjnych warunkach. Strefy oferują przedsiębiorcom atrakcyjne ulgi podatkowe, ułatwienia w zatrudnianiu i dobrze przygotowane tereny pod inwestycje. Niedawno podjęto decyzję o wydłużeniu okresu funkcjonowania specjalnych stref ekonomicznych do końca 2026 r.

Poza obszarem specjalnych stref inwestorzy mogą liczyć również na znaczące wsparcie ze środków publicznych polegające m.in. na pokryciu przez urzędy pracy kosztów szkolenia stażystów czy dofinansowaniu nowych stanowisk pracy.

Można więc racjonalnie założyć, iż dokonane już i planowane reformy w zakresie uwarunkowań dla prowadzenia biznesu stopniowo będą przekładać się na zwiększenie atrakcyjności Polski, również dla biznesu.

Tomasz Machelski
www.legalmoneyreport.com