KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 3 maja, 2024   I   07:19:16 AM EST   I   Jaropełka, Marii, Niny
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Brytyjski zleceniodawca?

08 stycznia, 2010

Kradzież historycznego napisu \"Arbeit Macht Frei\" znad bramy byłego niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau zlecił brytyjski kolekcjoner, a skrajnie prawicowe ugrupowanie ze Szwecji było tylko pośrednikiem - twierdzi cytowany przez Polską Agencję Prasową londyński tygodnik \"Sunday Mirror\".

Powołując się na źródła w Szwecji, pismo nie wymienia domniemanego kolekcjonera z nazwiska, stwierdza jedynie, że jest on bardzo bogaty i chciał mieć napis w swoim posiadaniu, ponieważ potraktowałby go jako trofeum.
   
"Ustalono, iż napis (po przewiezieniu go do Szwecji) zostanie ukryty w sztokholmskiej piwnicy, skąd Brytyjczyk go odbierze. Plan zakładał, że pieniądze uzyskane przez Szwedów za pośrednictwo sfinansują neonazistowskie ugrupowania w Szwecji" - pisze "SM", powołując się na swoje źródło.
   
Skrajna prawica w Szwecji miała w planach zakłócenie tegorocznych wyborów powszechnych w kraju. Według "SM" plan ten nie udał się, ponieważ złodzieje wpadli w panikę z powodu policyjnej akcji zarządzonej w Polsce w reakcji na międzynarodowe oburzenie z powodu kradzieży.
   
"Gang porzucił pocięty na trzy części napis w lesie, gdzie został znaleziony dzięki sygnałowi od szwedzkiego pośrednika" - zaznacza "Sunday Mirror".

Jerzy Bukowski