- Home >
- WIADOMOŚCI >
- Sport
Wyższość demokracji bezpośredniej na boisku?
29 czerwca, 2021
Prof. Mirosław Matyja
Szwajcaria pokonała aktualnego mistrza świata Francję na mistrzostwach Europy w piłce nożnej.
Z polityką nie ma to pozornie nic wspólnego… ale z mentalnością polityczną bardzo wiele.
Zakodowana świadomość wspólnego działania i podejmowania decyzji oraz cierpliwość w dążeniu do celu przynoszą również efekty na boisku. W polityce ważne jest całe społeczeństwo, w sporcie natomiast ważna jest cała drużyna. Drużyna piłkarska jest swoistym suwerenem, podejmującym kolektywne decyzje, realizowane krok po kroku na zasadzie kompromisów. Bez brutalności, bez faulów i bez wewnętrznej konkurencji.
Przeciwstawieniem szwajcarskiej demokracji bezpośredniej jest polska semidemokracja, a więc ustrój chaotyczny, oparty na grupie celebrytów i oczywiście charakteryzujący się silnymi tendencjami wodzowskimi. Semidemokracja czyli demokracja połowiczna, to – jak sama nazwa wskazuje – rządzenie i działanie na "pół (sędziowskiego) gwizdka". To rządzenie odgórne, nacechowane indywidualizmem i propagandą sukcesu.
Podobnie grali Polacy na aktualnych mistrzostwach Europy – chaotycznie, bez ładu, koncepcji, a kilku celebrytów na boisku znalazło się tam chyba tylko "za zasługi". Pozytywne jest tylko to, że wódz (Lewandowski) walczył dla drużyny i z drużyną. Bowiem generalnie w polskiej polityce wódz z reguły gra na siebie i dla siebie, a nawet pod siebie.
Jak będzie w przyszłości?
Szwajcarzy będą realizować swoje plany krok po kroku – w polityce i na boisku sportowym. Natomiast Polacy będą jak zwykle przypominać dziejowe sukcesy historyczne, heroiczne powstania i polską piłkę nożną z lat 70-tych zeszłego wieku. Łatwiej przecież spoglądać w przeszłość niż w przyszłość. To nie kosztuje żadnego wysiłku, a poza tym wspomnienia można selekcjonować.
KATALOG FIRM W INTERNECIE