KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 18 kwietnia, 2024   I   07:20:07 PM EST   I   Apoloniusza, Bogusławy, Gościsławy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Świat

Rabin Abraham Skórka otrzymał Orła Jana Karskiego

Patryk Małecki, Buenos Aires     17 grudnia, 2017

W reprezentacyjnej siedzibie argentyńskiej dyplomacji, Pałacu Świętego Marcina w Buenos Aires odbyła się uroczystość wręczenia Nagrody Orła Jana Karskiego jej tegorocznemu laureatowi Rabinowi Abrahamowi Skórce.

Rabin profesor Abraham Skórka, syn żydowskich emigrantów w Polski, rektor uczelni teologicznej i lider wspólnoty żydowskiej w Buenos Aires od wielu lat zaprzyjaźniony z kardynałem Jorge Bergoglio, który po wyborze na papieża przyjął imię Franciszka, od dziesięcioleci prowadzi dzieło dialogu judeochrześcijańskiego. Czynem dowodzi, iż nie ma alternatywy dla takiego dialogu, zaś wspólne wartości obu religii stały się jednym z najważniejszych czynników kreacji cywilizacyjnej przez stulecia i po czas dzisiejszy. Wspólne nauczanie Kardynała Bergoglio i Rabina Skórki stało się symbolem mądrości w zakreślaniu horyzontu funkcjonowania religii w świecie współczesnym. Finezyjnym tego dowodem jest ich wspólna książka ‘W niebie i na ziemi”, wydana także w Polsce, będąca zapisem debat o kluczowych problemach takich jak Bóg, fundamentalizm, ateizm, śmierć, Holocaust, homoseksualizm czy kapitalizm.

Członek Kapituły, arcybiskup profesor Alfons Nossol komentował: być ‘kapłanem dialogu” - to naprawdę coś wielkiego, zasługującego na nagrodę!"

Ceremonia nagrodowa była wydarzeniem dnia w stolicy Argentyny. Przybyło na nią dwustu pięćdziesięciu zaproszonych gości. W tym przedstawicieli rządu Argentyny, Kościoła, świata kultury i sztuki oraz społeczności polskiej i żydowskiej.  Zapewniona została bardzo uroczysta oprawa wydarzenia, z flagami Argentyny, Polski i Izraela na honorowym miejscu i odegraniem hymnów tych państw. Ze wszystkimi z nich blisko związanych jest Abraham Skórka.


Rabin Abraham Skóra chwilę po odebraniu Orła jana Karskiego. Brawo biją mu (od lewej: sekretarz stanu w MSZ Santiago De Estrada, ambasador RP Marek Pernal, sekratarz Konferencji Episkopatu Argentyny abp. Carlos Malfa i ambasador Izraela Ilan Sztulman.   Foto: Mauro Roll

Uroczystość prowadził znany, dziennikarzy aktor i prezenter argentyński Martin Wullich. Wprowadzeniem do uroczystości były wystąpienia ambasadora RP Marka Pernala, ambasadora Izraela Ilana Sztulmana i sekretarza generalnego Konferencji Episkopatu Argentyny, arcybiskupa Carlosa Malfa. Podkreślali znaczenie heroicznej postaci Jana Karskiego i jego wojennej misji nie tylko dla narodów żydowskiego i polskiego, ale także całego chrześcijaństwa i ludzkości.

W swym wystąpieniu, polski ambasador nawiązywał do znaczenia wojennego dzieła bohater i patrona nagrody.

„Raport jaki przedstawił, zaalarmował opinię publiczną, nie wywołał jednak oczekiwanej akcji politycznej przywódców zachodniego świata.

Czy misję Karskiego możemy zatem uznać za nieudaną?

W żadnym wypadku!  Bohaterski Polak wykonał swe zadanie bez zarzutu. Trafił ze swymi informacjami do najważniejszych ludzi ówczesnego świata. To oni nie podjęli skutecznych działań, by powstrzymać hitlerowską machinę zagłady Żydów.

Na misję Karskiego możemy jednak spojrzeć i z innego punktu widzenia. Jego rola emisariusza szerzącego prawdę o prześladowaniu Żydów nie skończyła się wcale w 1942 czy 1943 roku. Karski pozostał aktywnym uczestnikiem walki o godność ludzi prześladowanych do końca swego życia. Do późnej starości wspierał wysiłki na rzecz dialogu żydowsko-chrześcijańskiego. Do końca budował porozumienie między przedstawicielami dwóch wielkich religii. Nigdy nie porzucił starań o umacnianie wzajemnego szacunku między reprezentantami różnych narodów i wyznań. Gdy przed laty poznałem go podczas otwarcia Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie, był - mimo podeszłego wieku - nadal pełen energii i planów, jak w nowych czasach budować nowe narzędzia kontaktów. 

W tym sensie misja Jana Karskiego - misja dialogu i porozumienia - trwa nadal, i ma wciąż nowych protagonistów. To dlatego postać Jana Karskiego jest patronem nagrody dla osób zaangażowanych w wielkie dzieło wychodzenia naprzeciw słowom innego człowieka. Jestem zaszczycony, że mogę dzisiaj brać udział w uhonorowaniu Nagrodą Orła Jana Karskiego rabina Abrahama Skórkę, człowieka w niezwykły sposób zasłużonego dla dialogu między religiami. […]”

Duże wrażenie na zebranych wywarła laudacja nagrodowa Waldemara Piaseckiego, przewodniczącego Towarzystwa Jana Karskiego. Usłyszeliśmy w niej:

„Staramy się, aby Nagroda nawiązywała do wartości fundatora i odnosiła do spraw uniwersalnie ważnych.  Do taki należą bez wątpienia relacje chrześcijańsko-żydowskie, którym Jan Karski dedykował całe swoje życie. Nie tylko dokonując heroicznych czynów, by ratować naród żydowski od zbrodni Holocaustu, nie tylko poślubiając Żydówkę, ale także wszędzie w obszarze publicznym głosząc, że dla bliskości i przyjaźni judeochrześcijańskiej nie ma alternatywy, zaś pogłębianie tego może stać się szansą budowania światowego pokoju i ładu moralnego.

W historii Nagrody te wątki są wyraziście widoczne. Za polsko-żydowski sąsiedzki dialog poprzez łzy Orły szybowały do sprawiedliwego burmistrza Jedwabnego Krzysztofa Godlewskiego i rabina z Jedwabnego Jacoba Bakera.

Za stanie na straży praw każdego człowieka uhonorowany został bohater zrywu w getcie warszawskim Marek Edelman. Zaś za piękna lekcję życia, jak być Żydem, Polakiem i duchownym katolickim zarazem -  Ksiądz Prałat Grzegorz Pawłowski z izraelskiej Jaffy urodzony jako Hersz Griner, ocalony przez polskich sąsiadów, autor przekładu na hebrajski Katchizmu Kościoła Rzymskokatolickiego. Jest laureatem długoletni dyrektor Ligi Przeciw Zniesławianiu, Abraham Foxman, syn żydowskiego dziennikarza i wydawcy z Warszawy, niestrudzony nie tylko w zwalczaniu antysemityzmu, ale także budowaniu dialogu żydowsko-chrześcijańskiego i jak najlepszych relacji polsko-żydowskich. Za wytrwałe badanie historii polskich Żydów, których dzieje są nierozerwalną częścią historii Polski, uhonorowany został Profesor Feliks Tych. Zaś za udzielnie światu lekcji o absolutnym źle Holocaustu i mówienie mu „Never again” -  Elie Wiesel. Nagrodę otrzymało też zainicjowane przez niego Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie, wielkie świadectwo pamięci tej bezprzykładnej zbrodni.

Niezwykła ważna jest Nagroda dla długoletniego przyjaciela i sekretarza papieża Jana Pawła II, kardynała Stanisława Dziwisza. Otrzymał ją za ‘niesienie prawdy Jana Pawła II, iż antysemityzm jest grzechem”.

Także, za sukcesję w głoszeniu prawdy Jana Pawła II o fundamentalnym znaczeniu judeochrześcijańskich korzeni duchowych naszej cywilizacji jaką wypełnia najbliższy współpracownik papieża-Polaka.

[…] W 1986 roku papież-Polak złożył wizytę w rzymskiej synagodze. U drzwi witany był przez Naczelnego Rabina Rzymu Elio Toaffa. Gdy padli sobie w ramiona, Jan Paweł II wyrzekł pamiętne słowa: ‘Jesteśmy jak bracia, którzy po bardzo długim czasie się odnaleźli”.

Kardynał Stanisław Dzwisz otrzymuje Nagrodę Orła z rąk Kazimierza Pawełka prezesa Towarzystwa Jana Karskiego. Foto: Archiwum

W czasie pamiętnej pielgrzymki do Ziemi Świętej w marcu 2000 roku, Jan Paweł II, składając wizytę prezydentowi Izraela, powiedział: „Musimy pracować, aby nadeszła nowa era pojednania i pokoju między Żydami i chrześcijanami. Przez moją wizytę składam przyrzeczenie, że Kościół katolicki uczyni wszystko, co możliwe, aby ta wizja nie pozostała jedynie marzeniem, ale stała się rzeczywistością”.

Te dwa wydarzenia spinają klamrą dorobek pontyfikatu Jana Pawła II w dziele przywracania pełni prawdy i świadomości o judeochrześcijańskich korzeniach naszej cywilizacji europejskiej. Wskazują także dla dzieci jednego Ojca, Boga Abraham, Izaaka i Jakuba, perspektywę, dla której nie ma alternatywy, której przekleństwem przez stulecia był horror antysemityzmu.  Jan Paweł II miał odwagę za to przepraszać w imieniu Kościoła.  

Kontynuatorem dzieła papieża Jana Pawła II jest papież Franciszek. Jest symboliczne, że ten pierwszy tego drugiego wyniósł do godności kardynalskiej.

Jest symboliczne, że tak, jak Papież-Polak miał bliskiego przyjaciela żydowskiego z czasów szkolnych w ich rodzinnym mieście Wadowice - Jerzego Klugera, tak Papież-Argentyńczyk ma bliskiego przyjaciela żydowskiego z czasu swej posługi w Archidiecezji Buenos Aires - Rabina Abrahama Skórkę. 

Przyjaźń dwóch pierwszych, kontynuowana potem Rzymie była ważnym czynnikiem papieskiej postawy pełnej życzliwości dla Żydów. I przełomowych kroków w dziele zbliżania.  Przyjaźń dwóch drugich nie tylko sprzyja temu nurtowi, ale nadaje mu nowy wymiar. Obaj bowiem są kapłanami, teologami i myślicielami. […] 

Nominacja papieska nie pozostała bez wpływu na postawę Rabina. Jego wysiłek dialogowy i szukanie porozumienia judaizmu i chrześcijaństwa nabrały nowej energii i dostarczają nowych faktów. Rabin Skórka stara się być wszędzie tam, gdzie Kościół katolicki i inne Kościoły chrześcijańskie toczą debatę i poszukują dróg zbliżenia z judaizmem. To samo czyni w przypadku debat rabinicznych, których celem jest wyciąganie ręki ku chrześcijaństwu. W tym duchu edukuje tez przyszłych rabinów w kierowanym przez siebie - Seminariów Rabinico Latinoamericano w Buenos Aires.

Zapewne, gdyby nie impuls płynący z przykładu przyjaźni Papieża i Rabina trudno byłoby sobie wyobrazić historyczne już Oświadczenie ortodoksyjni rabinów z Izraela, Stanów Zjednoczonych i kilku państw europejskich z 3 grudnia 2015 roku. Nosi ono tytuł “Wypełniać Wolę Naszego Ojca w Niebie: W stronę partnerstwa pomiędzy Żydami i chrześcijanami" -"To Do the Will of Our Father in Heaven: Toward a Partnership between Jews and Christians”). Duchowni żydowscy głoszą w dokumencie, że chrześcijaństwo jest „darem dla narodów” oraz wzywają Żydów i chrześcijan: „Dążymy do realizowania woli Naszego Ojca w Niebiosach poprzez podjęcie ręki wyciągniętej do nas przez naszych chrześcijańskich braci i siostry. Żydzi i chrześcijanie muszą pracować razem jako partnerzy, aby podjąć wyzwania moralne naszej epoki”.

Oświadczenie to w pełni i entuzjastycznie zaaprobował Rabin Abraham Skórka wyrażając nadzieję, że podjęte zostanie przez cały Izrael jako wyzwanie budowania dialogu i zbliżenie dające się zdefiniować w trzech słowach: „Miłość, prawda i pokój”

Ostatnie stwierdzenie, iż miłość, prawda i pokój są naszym wyzwaniem oddaje sens kapłańskiej misji Rabina. Poprzez te wartości, Żydzi i chrześcijanie mogą uczynić świat lepszym miejscem do życia i dać przykład innym.

Dlatego Rabin Abraham Skórka honorowany jest dzisiaj Nagrodą Orła Jana Karskiego za charyzmatyczne kapłaństwo dialogu judeochrześcijańskiego.”

Statuetka Nagrody Orła Jana Karskiego dla Rabina Abrahama Skórki. Foto: Mauro Roll

Po tych słowach, ambasadorowie Polski i Izraela wraz z sekretarzem Konferencji Episkopatu Argentyny wręczyli rabinowi insygnia nagrody - statuetkę Orła i dyplom.

Dziękując za wyróżnienie rabin Abraham Skórka mówił:

‘Widząc na tej scenie stojące obok siebie flagi Argentyny, Polski i Izraela odczuwam zarówno wzruszenia, jak i poczucie znaczenia tego faktu.  Te flagi przedstawiają historię mego życia. 

Polska - przypomina, iż moim pierwszymi językami były polski i żydowski. Oba tak bardzo obecne w rodzinnych domach moich rodziców w Łodzi i Końskiem. To także święta pamięć prochów i kości moich przodków spoczywających w polskiej ziemi. 

Argentyńska -  zaświadcza o moim miejscu urodzenia Buenos Aires, gdzie chodziłem do szkoły, studiowałem, gdzie pracuję służę Wszechmogącemu i gdzie zbudowałem mój dom.   

Kiedy wspólnie z kardynałem Jorge Bergoglio rozwijaliśmy nasz dialog i prowadzoną wokół niego wspólną działalność, czułem coraz wyraziściej, iż tu nie chodzi tylko o pokazanie, że katolicki ksiądz żydowski rabin mogą ze sobą rozmawiać i budować przyjaźni osobistą.  Czułem, że tworzymy model dialogu w całym społeczeństwie Argentyny. 

Izraelska - zaświadcza kim jestem.

Te flagi pozostają dla mnie nie tylko reprezentacją dumnych i szanowanych w świecie państw.  Przede wszystkim, naszych dumnych i szanowanych w świecie narodów.  Flagi Polski i Izraela zaświadczają o liczącej ponad tysiąc lat wspólnej historii polsko-żydowskiej i wzajemnych związkach zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Jednak obie te flagi stojące ramię w ramię mówią do mnie: „Nowy era dialogu musi być między nami zbudowana, bo takie oczekiwania stawia przed nami historia”

Wystąpienie nagrodziły oklaski.  Prowadzący powiadomił, iż z Watykanu nadszedł lapidarny komunikat papieża Franciszka, iż ‘przyłącza się do uczestników uroczystości”

W imieniu rodziny bohatera pogratulowała laureatowi nagrody, dr Wiesława Kozielewska-Trzaska, bratanica i córka Chrzestna Jana Karskiego.


Serdeczne gratulacje przekazała Laureatowi przedstawicielka Rodziny Jana Karskiego dr Wiesława Kozielewska-Trzaska, bratanica i córka chrzestna Bohatera. Foto: Archiwum Rodziny

Czytaj >>>

Duchowni obu religii zmówili modlitwy, po czym kantor Esteban Abolsky odśpiewał kilka pieśni religijnych. Ambasadorowie Polski i Izraela, przedstawiciel rządu Argentyny i laureat nagrody wspólnie zapalili kolejną świecę w świeczniku chanukowym, co było nawiązaniem do obchodzonych właśnie żydowskich Świąt Chanuki.

Uroczystość zamknął „Marsz partyzantów żydowskich” pieśń powstała po upadku powstania warszawskiego.

Dzień wcześniej, w Muzeum Holocaustu w Buenos Aires odbył się pokaz filmu dokumentalnego "Moja misja” zrealizowanego dla TVP z osobistym udziałem Jana Karskiego przez Waldemara Piaseckiego i Michała Fajbusiewicza.

Jak zapewnia rabin Abraham Skórka dwudniowe wydarzenia w Buenos Aires są początkiem kolejnych kroków w upamiętnianiu Jana Karskiego w Argentynie. 

Zdjęcia: Mauro Roll
Współpraca: Maria Laura Gibaut