KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 29 listopada, 2024   I   02:39:25 PM EST   I   Błażeja, Margerity, Saturnina
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Nowy szef ukraińskiego IPN o Banderze, Szuchewyczu i Wielkim Głodzie

14 sierpnia, 2010

- Uhonorowanie Stepana Bandery i Romana Szuchewycza tytułami Bohaterów Ukrainy było błędem - oświadczył cytowany przez Polską Agencję Prasową nowy szef Instytutu Pamięci Narodowej w Kijowie Wałerij Sołdatenko.

"- To był wielki błąd, tego nie warto było robić, bo człowiek, który nosił stopień wojskowy państwa-agresora i walczył nie tylko przeciw Związkowi Radzieckiemu, ale i przeciwko połowie Europy, nie może być bohaterem Ukrainy - powiedział Sołdatenko o Szuchewyczu w wywiadzie dla gazety "Kommiersant-Ukraina".
   
"Szef IPN wyjaśnił, że Szuchewycz był oficerem Wehrmachtu. Przyznanie jemu i Banderze tytułów Bohatera Ukrainy określił jako decyzję polityczną. Podjął ją poprzedni prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko w uznaniu zasług Bandery i Szuchewycza w walce o państwowość. Na Ukrainie zachodniej i w środowiskach narodowych w innych częściach kraju działacze ci uznawani są za bohaterów walk niepodległościowych. Na sympatyzującym z Rosją wschodzie uważani są za nazistowskich kolaborantów" - napisała w depeszy z Kijowa PAP.
   
Sołdatenko odniósł się także do kwestii międzynarodowego uznania Wielkiego Głodu z lat 1932-33 za ludobójstwo narodu ukraińskiego, o co zabiegał poprzedni prezydent Wiktor Juszczenko.
   
"- Zajmowałem się problemem Wielkiego Głodu jeszcze w 1989 r. (...) W tym czasie przygotowywałem dla Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Ukrainy uchwałę o głodzie (...). Głód nie był ludobójstwem narodu ukraińskiego. Nikt siedząc na tronie nie podejmował decyzji w rodzaju: jak by tu się pozbyć ukraińskiego narodu? - powiedział w cytowanym przez PAP wywiadzie dla ukraińskiej gazety.
   
- Władza z prezydentem Wiktorem Janukowyczem na czele przekształca Instytut Pamięci Narodowej w Instytut Narodowej Amnezji - skomentował wypowiedzi Sołdatenki deputowany opozycyjnego bloku Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona Jarosław Kendzior.
   
Wielu ukraińskich komentatorów i historyków obawia się, że Sołdatenko, członek Komunistycznej Partii Ukrainy, który został szefem IPN w lipcu br. może położyć kres prowadzonym w ostatnich latach intensywnym badaniom zbrodni komunizmu na Ukrainie.

\"Bookmark
Jerzy Bukowski
\"\"