KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 27 grudnia, 2024   I   12:55:55 PM EST   I   Fabioli, Jana, Żanety
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Bierzmy się do roboty!

Jerzy Bukowski
05 grudnia, 2020

Ta historia wydarzyła się w latach 90. W redakcji jednej z krakowskich gazet trwał remont. Przeprowadzająca go ekipa przychodziła do pracy wcześnie rano, kiedy pomieszczenia redakcyjne świeciły jeszcze pustkami. Dziennikarze schodzili się dopiero około godziny 9.00 i zaczynali dzień od lektury prasy, pogaduszek oraz powolnego picia kawy.

Robotnikom remontowym bardzo się to nie podobało i półgłosem wymieniali między sobą mocno krytyczne uwagi o darmozjadach, którzy lenią się zamiast solidnie pracować przez 8 godzin tak jak oni.

Któregoś dnia nadeszła pora na malowanie pokoju, w którym stała przy ścianie duża stalowa szafa. Wspólnym wysiłkiem całej ekipy została przesunięta o kilkadziesiąt centymetrów i wtedy na podłogę posypał się grad nakrętek z butelek po wódce (tzw. łabądków), które tkwiły między meblem a ścianą.

I wtedy majster popatrzył na swoich podwładnych, pokiwał z uznaniem głową, po czym stwierdził:

- A jednak ludzie tutaj, k..., solidnie pracują.

Po takim - godnym chyba gruzińskiego tamady - toaście na cześć moich kolegów z branży dziennikarskiej proponuję moim PT Czytelnikom wypić dzisiaj wieczorem pierwszy kielonek. A nakrętki proszę gromadzić za szafami, bo i u was będzie kiedyś remont, warto więc żebyście zasłużyli w oczach jego wykonawców na miano ludzi dobrej roboty.