KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 29 listopada, 2024   I   01:36:09 PM EST   I   Błażeja, Margerity, Saturnina
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Czyja jest Marcinka?

Michał Klonowski     17 października, 2019

Jest kolejny krok do formalnego przejęcia przez miasto Tarnów Góry Świętego Marcina od spadkobierców rodu Sanguszków - poinformowało Radio Kraków.

Spór o własność do tzw. Marcinki toczy się od ponad 10 lat.

„Ponieważ deklaracja o przekazaniu miastu tego terenu złożona przez księcia Romana Sanguszko z 1938 r. roku nie została spisana na piśmie, miasto dowodzi swojej własności na podstawie dekretu rolnego. Sanguszkowie próbują udowodnić, że Marcinka pod to nie podlegała. Po 7 latach rozpatrywania sprawy wojewoda przyznał rację miastu, a po 3 latach także Ministerstwo Rolnictwa. Sanguszkowie zaskarżyli te decyzje do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie i przegrali” - czytamy na stronie internetowej krakowskiej rozgłośni.

- Gdyby się uprawomocnił ten wyrok, to by oznaczało, że potwierdzone już jest, że ten teren na podstawie dekretu o reformie rolnej przeszedł na własność Skarbu Państwa, a tym samym należy w treści księgi wieczystej skorygować właściciela - powiedział na antenie RK radca prawny Urzędu Miasta Tarnowa Grzegorz Szczerba.

Pełnomocnik Sanguszków zapewnił z kolei w tej samej rozgłośni, że zamierza odwołać się do Naczelnego Sąd Administracyjnego, co oznacza, że na ostateczne rozstrzygnięcie w sprawie Góry Świętego Marcina przyjdzie jeszcze poczekać. A dopóki miasto nie zostanie wpisane do ksiąg wieczystych tego terenu, nie może na nim dokonywać żadnych prac, np. zabezpieczać pozostałości ruin zamku Tarnowskich.

„Sanguszkowie twierdzą, że Marcinka jest warta 3 miliony złotych, ale chętnie sprzedaliby ją za 1 milion złotych miastu. Magistrat odpowiada, że nie będzie płacił za teren, który uznaje za swoją własność. Co ciekawe, w 2008 roku Sanguszkowie zapisali w umowie sprzedaży terenu spółce Castel Development, że Marcinka jest warta 200 tysięcy złotych. Spółka Castel Development powstała dzień przed transakcją, a jej prawni właściciele są jednocześnie pełnomocnikami Sanguszków” - napisano na stronie Radia Kraków.

Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków