KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 25 kwietnia, 2024   I   11:14:34 PM EST   I   Jarosława, Marka, Wiki
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Pamięci 3 milionów deportowanych

27 października, 2008

– Przebaczyć możemy, zapomnieć nie. Ten głaz na pomniku przypomina kamień, który leży nam na sercu. Nie bardzo da się zburzyć to, co pozostało w naszej pamięci i umysłach, jednak dążymy do wspólnoty narodów, dążymy do wzajemnego przebaczania – powiedział Józef Sowa, przewodniczący Zarządu Głównego Stowarzyszenia Polaków Poszkodowanych przez III Rzeszę w trakcie uroczystości odsłonięcia w Krakowie pomnika ku czci Polaków, deportowanych w czasie II wojny światowej i zmuszanych do niewolniczej pracy na terenie III Rzeszy.

Monument, zaprojektowany przez Łukasza Kępskiego z pracowni architektonicznej Wojciecha Obtułowicza, stanął na skwerze przy świeżo wyremontowanym placu Mogilskim, z inicjatywy  Krakowskiego Oddziału powstałego 20 lat temu Stowarzyszenia. Jego centralnym elementem jest głaz z białego granitu (niektórzy kombatanci kręcą nosami, że nazbyt przypomina on gigantyczne jajo), podarowany przez górali z Białki Tatrzańskiej, a symbolizujący ludzi przechodzących drogę deportacji. Aktu poświęcenia dokonał były metropolita krakowski, ksiądz kardynał Franciszek Macharski.
   
W uroczystości odsłonięcia pomnika uczestniczyli m.in. przedstawiciele konsulatów Niemiec i Austrii w Krakowie. Prezydent Krakowa, profesor Jacek Majchrowski, podkreślił w swym wystąpieniu, że  ma on uczyć historii i stanowić świadectwo zapomnianej przez wielu Polaków historii. O ile pamiętamy bowiem o wielkich zwycięstwach i klęskach militarnych naszych rodaków, o tyle rzadziej wspominamy 3 miliony tych, których deportowano w latach 1939-45 na roboty przymusowe do III Rzeszy.
   
W 2000 roku w Niemczech powołana została Fundacja "Pamięć, Odpowiedzialność i Przyszłość". Pieniądze, którymi dysponowała, zostały przeznaczone dla byłych więźniów i robotników przymusowych. W Polsce świadczenia ze środków niemieckiej fundacji otrzymało już ponad 480 tysięcy uprawnionych.

Jerzy Bukowski