KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Poniedziałek, 30 września, 2024   I   05:25:15 PM EST   I   Geraldy, Honoriusza, Wery
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Krakowska szopka w Notre-Dame

Stanisław Dębicki     13 grudnia, 2015

O tym, że krakowskie szopki Bożonarodzeniowe są najpiękniejsze na świecie nie trzeba nikogo przekonywać. Dobrze się więc stało, że jedną z nich będzie mogło podziwiać w paryskiej katedrze Notre-Dame w najbliższych tygodniach około 2 milionów turystów z całego świata.

 Przygotowana przez rodzinę Markowskich szopka ma 5 metrów wysokości. Jak poinformował Polską Agencję Prasową jej główny twórca, została umieszczona w północnej nawie paryskiej świątyni i pozostanie tam do początku lutego 2016 roku.
- Jest niesamowicie dobrze wyeksponowana: specjalnie podświetlona, z dodatkową dekoracją - powiedział PAP Marek Markowski.

Z propozycją wystawienia szopki wystąpił kanonik i rektor katedry Notre-Dame Patrick Jacquin, a stało się to możliwe dzięki pośrednictwu Ambasady RP w Paryżu.

„Przedstawiciel świątyni w specjalnym liście tłumaczył, że każdego roku w okresie Adwentu i świąt Bożego Narodzenia katedra proponuje odwiedzającym ją pielgrzymom i turystom modlitwę, kontemplację i podziwianie szopki dużych rozmiarów, posiadającej również wyjątkowe walory rzemieślnicze i artystyczne. Do tej pory wystawiano szopki m.in. z Włoch, Niemiec, Francji, Czech” - czytamy w depeszy PAP.

Szopka Markowskich jest na stałe prezentowana w krużgankach bazyliki oo. Franciszkanów w Krakowie. Wygrała coroczny konkurs pięć lat temu.

„To najwyższa szopka w dziejach Konkursu Szopek Krakowskich. Mierzy 501 cm wysokości, 275 cm szerokości i 111 cm głębokości. Podświetlonych jest w niej 108 witraży oraz 80 innych okienek. Szopka wygrała konkurs w 2010 r. Kurator wystawy stwierdził wtedy, że <zapiera dech w piersi, taka szopka zdarza się raz na 100 lat>” - napisała PAP.

Praca nad jej zbudowaniem zajęła całej rodzinie około 10 tysięcy godzin. Główny twórca odpowiadał za projekt i konstrukcję, jego żona Renata za konstrukcję, dekorację i stroje figurek, ojciec Edward za ornamenty, a syn Marek za rzeźby i odlewy.

- Nie chodziło nam o gigantomanię, ale o to, żeby stanowiła ona hołd dla krakowskiego szopkarstwa, żeby zawrzeć w niej wszystkie elementy, które powinna posiadać tradycyjna krakowska szopka, żeby była takim małym kalejdoskopem Krakowa - wyjaśnił Markowski w rozmowie z PAP.

Szopka zawiera zatem, obok najważniejszej sceny Bożego Narodzenia, elementy architektoniczne ze wszystkich 21 kościołów znajdujących się w ścisłym centrum Krakowa, a także budynków świeckich, takich jak Brama Floriańska, Barbakan czy Sukiennice. W jej 10 witrażach przedstawiono wizerunki dziewięciu świętych, których groby znajdują się w Krakowie oraz wizerunek św. Jana Pawła II. Całość uzupełniają bohaterowie krakowskich legend” - czytamy w depeszy PAP.

Zdaniem Markowskiego zaprezentowanie szopki w jednym z najważniejszych zabytków kościołów Paryża i Francji będzie wyróżnieniem, jakiego jeszcze w historii krakowskiego szopkarstwa nie było.

- Szopka robi wielkie wrażenie na turystach, szczególnie z Azji. Jej pokaz jest też wydarzeniem dla Polonii mieszkającej w stolicy Francji - powiedział Polskiej Agencji Prasowej przypominając, że wraz z rodziną startował w Konkursie Szopek Krakowskich już 11 razy, wygrywając aż trzykrotnie.


Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News