KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Sobota, 28 września, 2024   I   03:14:53 PM EST   I   Libuszy, Wacławy, Wacława
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Kyzys na Ukrainie po to, aby utrudnić wybory prezydenckie 25 maja

04 maja, 2014

Prezydent Bronisław Komorowski stwierdził w \"Sygnałach Dnia\", że kryzys na Ukrainie jest wywoływany i sterowany głównie po to, aby utrudnić przeprowadzenie wyborów prezydenckich 25 maja. Jak dodał, dzisiaj klucz do skutecznej akcji wspierania Ukrainy leży w rękach całej UE i USA.

Prezydent, pytany o aktualną sytuację na Ukrainie, powiedział, że to grozi chaosem i utratą kontroli przez władzę w Kijowie nad sytuacją na wschodzie i południu kraju. - Wszyscy są właściwie pewni tego, że leży to w interesie Rosji, która wnioskuje publicznie, zapowiada działania na rzecz osłabienia związków tych regionów z Kijowem - mówił w rozmowie z Krzysztofem Grzesiowskim.  

Zobacz także: Wywiad w Sygnałach Dnia w PR1 Ocenił także, że to jest przejaw kryzysu państwa ukraińskiego. - To jest - według mnie - kryzys wywoływany i sterowany głównie po to, aby utrudnić przeprowadzenie wyborów prezydenckich 25 maja - zaznaczył. 

Prezydent jest zdania, że wybory przeprowadzone w sposób spokojny i na wschodzie, i na zachodzie, i na południu kraju oznaczałyby stabilizację sytuacji na Ukrainie i oznaczałyby uzyskanie przez władze kijowskie pełnej legitymacji demokratycznej. - A to nie leży w interesie sił wspieranych przez Moskwę na Ukrainie, w ich interesie jest destabilizowanie sytuacji na Ukrainie - wskazywał.
 
Dzisiaj klucz do skutecznej - miejmy nadzieję - akcji wspierania Ukrainy leży w rękach całej UE i Stanów Zjednoczonych - powiedział Bronisław Komorowski. Dodał, że USA w swoich zachowaniach są ostrzejsze. 

- Polska wspiera te działania Stanów Zjednoczonych i stara się wpływać na całość UE, aby zechciała dostrzec realne zagrożenie, że jeśli Rosji powiedzie się plan destabilizacji Ukrainy i powstrzymania jej procesu modernizacji, to będzie to stanowiło zagrożenie dla całego porządku politycznego w Europie. Będzie to stanowiło zachętę dla złych sił w Rosji do kontynuowania polityki agresji, wymuszania, aneksji - mówił Bronisław Komorowski. Co - według niego - może zaowocować okresem ponownej zimnej wojny.