KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Sobota, 28 września, 2024   I   11:20:35 AM EST   I   Libuszy, Wacławy, Wacława
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Mało znani europarlamentarzyści

11 marca, 2014

W polskich partiach trwają już gorączkowe przygotowania wyborcze do Parlamentu Europejskiego. Walka o pierwsze miejsca na listach przybiera na sile, coraz więcej w mediach zajmują rozważania, kto ma szansę na reprezentowanie Polski na europejskich salonach.

Tymczasem elektorat wcale nie żyje tą sprawą i ma poważne problemy z podaniem nazwisk obecnych europarlamentarzystów. Jak wynika z badań TNS Polska dla Radia Kraków-Małopolska i Radia Kielce tylko co czwarty ankietowany zna europosłów na tyle, by umieć podać ich nazwiska, z tym że połowa zapytanych podaje tylko jedno.

„Zdecydowanie najbardziej rozpoznawalnym europosłem jest Zbigniew Ziobro - mówi o nim 14% respondentów z Małopolski. Na drugim miejscu znalazł się kolejny członek Solidarnej Polski - Jacek Kurski (6%). Na kolejnym europosłanka Roża Thun, o której wspomina 4% Małopolan Respondenci wskazali również Bogusława Sonika (2%), Pawła Kowala (2%) i Joannę Senyszyn (1%). Małopolanie nie podają w ogóle nazwiska Jacka Włosowicza i Czesława Siekierskiego z okręgu wyborczego nr 10. Wymieniają natomiast posłów z innych okręgów wyborczych - Jacka Kurskiego podaje aż 6 % respondentów” - czytamy na stronie krakowskiej rozgłośni

- Te dane potwierdzają kryzys demokracji europejskiej. O tym się mówi od dawna. Unia Europejska jest projektem realizowanym wedle recepty sformułowanej przez elity intelektualne. To się toczy tym sposobem do dzisiaj. To problem polegający na tym, że Parlament Europejski jest daleko. W Brukseli działa 50 naszych posłów, ale ci, którzy są tam aktywni są najmniej znani w Polsce. Jak są tam aktywni to nie mogą się w kraju pokazywać - wyjaśnił w rozmowie z RK-M profesor Janusz Majcherek z Uniwersytetu Pedagogicznego.

Jego zdaniem pierwsze i drugie miejsce zajęli politycy, którzy zapadli w pamięć rodaków ze swojej wcześniejszej aktywności na scenie krajowej, a obecnie są bardzo aktywni w mediach, szczególnie elektronicznych, podczas gdy w PE nie odgrywają znaczących ról.

- To przykry paradoks. Ci aktywni, którzy pracują dużo są mało znani. Przecież Janusz Lewandowski, który ma w tym sondażu 1 procent rozpoznawalności jest ministrem, komisarzem europejskim - dodał krakowski filozof.
 


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News