KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Sobota, 28 września, 2024   I   11:21:03 AM EST   I   Libuszy, Wacławy, Wacława
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Kosztowne dzieci a strach przed biedą w Polsce

06 marca, 2014

Aż 38 procent ciężarnych kobiet obawia się, że po urodzeniu dziecka ich rodzina popadnie w finansowe tarapaty - wynika z opublikowanych przez „Rzeczpospolitą” badań firmy MillwardBrownHealthcare na zlecenie Polskiego Banku Komórek Macierzystych.

„- Nie są to zwykłe lęki ciężarnych kobiet, tylko trzeźwa ocena sytuacji. Bo wiedzą, że kiedy pojawi się dziecko, rodzina automatycznie ubożeje” - powiedziała gazecie demograf i rektor Uczelni Łazarskiego profesor Krystyna Iglicka, przypominając przygotowany przez Główny Urząd Statystyczny raport o tym, że bieda najczęściej dotyka osoby posiadające liczne potomstwo. 

Na 8,9 miliona dzieci w wieku do 24 lat w niedostatku lub biedzie żyje 1,4 mln. Prawie pół miliona nie dojada i niemal tyle samo nie ma podręczników do szkoły.

„- Dlatego, biorąc pod uwagę wydatki związane z dzieckiem, młodzi albo ograniczają się tylko do jednego, albo w ogóle rezygnują z potomstwa” - dodała prof. Iglicka.

Strach przed biedą jest szczególnie duży u matek mających kilkoro dzieci. 


„- Istnieje silne przekonanie, że dziecku nie wystarczy tylko jedzenie, dach nad głową i miłość rodziców, ale trzeba mu także dostarczyć innych, droższych rozrywek, jak egzotyczne wakacje czy modne stroje” - wyjaśniła na łamach „Rz” przewodnicząca Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus” Joanna Krupska.

Jej zdaniem szczególnie duże wydatki idą na różnego rodzaju specjalistów, takich jak instruktorzy sportowi czy korepetytorzy. 

„- Ci, których na to nie stać, są wytykani palcami i traktowani jak rodziny patologiczne. Matki więc się boją, że z powodu niedostatku dzieci zostaną im odebrane. Mam bardzo często telefony w tej sprawie od przerażonych kobiet” - powiedziała Krupska.

Właśnie z powodu tego strachu wielu rodziców nie zgłasza się po pomoc do opieki społecznej, chociaż im się ona należy i w rezultacie wpada w coraz większą biedę.

Ciężarne obawiają się też utraty pracy. O swój etat boi się 17 proc. tych, które rodzą po raz pierwszy i 23 proc. matek w drugiej ciąży.

„- Obawy te są uzasadnione. Z moich obserwacji wynika, że im więcej dzieci w rodzinie, tym większe prawdopodobieństwo wypowiedzenia. Pracodawcy boją się niedyspozycyjności kobiet i zwolnień w razie choroby dzieci. Matki wielodzietne mają zwykle tak dużo obowiązków domowych, że same muszą zrezygnować z pracy” - tłumaczyła Krupska.

Inną opinią podzieliła się z „Rzeczpospolitą” Joanna Gotfryd z portalu Mamopracuj.pl.:

„- Są tacy pracodawcy, którym przeszkadza już jedno dziecko. Ale coraz więcej też jest takich, którzy doceniają macierzyństwo, bo wiedzą, że matki są dobrze zorganizowanymi i lojalnymi pracownikami. A ich rzetelna praca rekompensuje ewentualną niedyspozycję.”

Badanie przeprowadzono w grudniu na próbie 300 ciężarnych kobiet.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News