\"Jak daleko sięgam pamięcią, granica między fantazją a rzeczywistością była u mnie zawsze beznadziejnie zamazana. To zatarcie stało się wprawdzie przyczyną wielu zmartwień, spięć, rozczarowań, a nawet prawdziwych katastrof życiowych, ale również otworzyło przede mną drzwi, które w przeciwnym razie pozostałyby na zawsze zamknięte\" - tak pisał Polański w książce biograficznej \"Roman\", przedstawiając koleje swego losu i kariery zawodowej.
Otrzymał propozycję przyjazdu do USA na festiwal w Lincoln Center. "Stany Zjednoczone wywołały we mnie dziwne, mieszane uczucia - wspominał. - Rzeczywistość potwierdziła częściowo moje wyobrażenia o amerykańskim stylu życia, ale wiele spraw mnie zaskoczyło. Nade wszystko zadziwili mnie ludzie. Zaznawałem wylewnej gościnności ze strony obcych, którzy mówili mi po imieniu, przyjmowali jak najlepszego przyjaciela". Punktem kulminacyjnym pierwszej wizyty Polańskiego w Nowym Jorku było zamieszczenie zdjęcia "Noża w wodzie" na okładce tygodnika "Time".
Wkrótce młody reżyser z Polski zrealizował kilka filmów, m.in. we Francji "Wstręt" z Katherine Denevue; "Matnię" nagrodzoną na Festiwalu Filmowym w Berlinie i "Bal wampirów".
Amerykańskim debiutem Romana Polańskiego stał się klasyczny horror "Dziecko Rosemary" z Mią Farrow w roli głównej, zrealizowany w 1968 r. Przyniósł on popularność reżyserowi w USA i otrzymał nominację do Oscara w kategorii najlepszego scenariusza. "Błyskawiczny sukces "Dziecka Rosemary" uczynił ze mnie pupilka Hollywoodu - opowiadał Polański. - Scenariusze i propozycje napływały ze wszystkich wytwórni".
W 1974 roku powstaje "Chinatown", film uważany w USA za najwybitniejszy w karierze Romana Polańskiego. Otrzymał on 11 nominacji do najwyższej nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej, m.in. w kategorii najlepszego filmu i najlepszego reżysera. Oscar przypadł "Chinatown" jako filmowi z najoryginalniejszym scenariuszem. "Sukces ten - jak napisał we wspomnieniach Polański - otworzył rozległe perspektywy".
W 1976 roku zostaje zrealizowany "Lokator" (Francja), a następnie "Tess" z Nastassją Kinski w tytułowej roli, który cieszył się ogromnym powodzeniem wśród publiczności. Amerykańskie kina przedłużyły okres wyświetlania "Tess", kiedy wytypowano ją do nagrody Oscara w sześciu kategoriach - m.in. najlepszego reżysera. Oscary przyznano dyrektorowi artystycznemu, za kostiumy oraz za zdjęcia.
Nominacja do Oscara nie ominęła także "Piratów" - zrealizowanych w 1986 roku - za najlepsze kostiumy.
Chociaż kariera Polańskiego w Stanach Zjednoczonych rozwijała się bardzo obiecująco, jednak w wyniku oskarżenia o związek z nieletnią, Samantha Geimer, musiał opuścić granice USA i wszystkie jego późniejsze filmy były realizowane w Europie (np. "Frantic", "Czysta formalność" czy "Dziewiąta brama"). Jeden z nich został realizowany również w Polsce i jest biografią polskiego pianisty żydowskiego pochodzenia Władysława Szpilmana.W 2008 Samantha Geimer wystąpiła do sądu o umorzenie sprawy gwałtu. Geimer twierdzi, że ponowne zainteresowanie prokuratury intymnymi szczegółami ma odciągnąć uwagę od błędów popełnionych wiele lat temu. W najnowszym filmie dokumentalnym o Polańskim ("Roman Polanski: Wanted and Desired") ujawniono kolejne dowody nierzetelnego prowadzenia ówczesnego procesu przeciw niemu. Z relacji ze sprawy wynika, że prowadzący ją sędzia Laurence J. Rittenband (zmarł w 1993) chciał skazać reżysera dla przysporzenia sobie popularności. Geimer przyznała, że seks odbył się za przyzwoleniem, a kilka lat wcześniej oświadczyła, że wybacza Polańskiemu i chce, by mógł wrócić do USA.
Jednak na początku maja 2009 roku sąd w Los Angeles odrzucił wniosek Romana Polańskiego o umorzenie sprawy.
Od 30 sierpnia 1989 roku żonaty z francuską aktorką, modelką, a ostatnio także wokalistką, Emmanuelle Seigner, z którą ma dwoje dzieci: córkę Morgane i syna Elvisa.
Laureat Złotej Palmy na festiwalu w Cannes za najlepszy film i Oscara w 2003 roku za reżyserię Pianisty. Statuetki nie odebrał z powodu nadal aktualnego listu gończego wystawionego w związku z zarzutem zgwałcenia Samanthy Geimer.
KATALOG FIRM W INTERNECIE