KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Poniedziałek, 25 listopada, 2024   I   12:18:33 AM EST   I   Elżbiety, Katarzyny, Klemensa
  1. Home
  2. >
  3. STYL ŻYCIA
  4. >
  5. Kultura, Sztuka, Rozrywka

Sławomir Bogusiewicza przez życie z muzyką i poezją

Ewa Michałowska-Walkiewicz
04 maja, 2022

Sławomir Bogusiewicza przez życie z muzyką i poezją

Sławomir Bogusiewicz to utalentowany artysta, który w dniu 29 kwietnia bieżącego roku wystąpił w Kawiarni Muzycznej Miejskiego Centrum Kultury w Skarżysku-Kamiennej. Na koncert ten zaproszona też została Redakcja Dziennika Polonijnego. Pan Sławomir jest członkiem Grupy Literackiej „Wiklina”, a słuchała jego występu cała sala kochających śpiew i muzykę widzów.

Muzyka chwytała nas za serca

Muzyka gitarowa jaką przedstawiał wspomniany artysta, chwytała za serce każdego gościa kawiarni. Teksty piosenek oczywiście były jego autorstwa. Nawet potrafi on muzykę wielkich polskich i zagranicznych zespołów, tak zaaranżować, że świetnie pasuje ona do słów jego piosenek.

Gdy znów los rzucił go do Skarżyska

Po ukończeniu Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, Sławek Bogusiewicz zamieszkał z powrotem w Skarżysku- Kamiennej. Muzyką interesował się on od najmłodszych lat. Zawsze potrafił on zagrać i zaśpiewać utwory „Czerwonych Gitar”, „Skaldów”, Czesława Niemena, „Niebiesko-Czarnych” i wielu innych zespołów.

- Moja przygoda z muzyką, zaczęła się w szkole średniej, gdy to od mamy dostałem gitarę – opowiada o sobie Sławek. Początkowo, jego gra przypominała odtwarzanie pojedynczych nut, znanych utworów. Z biegiem czasu po wielu próbach gry gitarowej, potrafił on już perfekcyjnie odtworzyć wiele znanych przebojów. Gra na gitarze zainspirowała go do pisania własnych tekstów. Jednak najpiękniejsze jego utwory powstały podczas studiów w Krakowie.

Pisałem głównie o miłości….

- Pisałem głównie o miłości. Ale zdarzały się też teksty o przyrodzie, ludzkim szczęściu i niedoli. Były to początkowo teksty bardzo proste, łatwo wpadające w ucho i serce każdego słuchacza – śmieje się Sławek. Umiem też- dodaje rozmówca, komponować własną muzykę, co stanowi moją życiową inspirację- relacjonuje pan Sławek.

Za tak cudowny wieczór dziękujemy Ci Sławku, życząc dalszej tak udanej pracy na niwie muzycznej i literackiej. Wszystkiego Najlepszego.

Zapisz się na nasz NEWSLETTER!