Jak nauczyć dziecko matematyki

Mimo że uczyła się w klasie dla zdolnych dzieci (gifted and talented program), nie była w stanie liczyć w pamięci i w piątej klasie nie potrafiła policzyć sprawnie, ile kosztują w sklepie towary na wyprzedaży. Gdy stwierdziłam, że nawet miała nie do końca ugruntowanej tabliczki mnożenia, postanowiłam działać i zapisałam dziecko do szkółki zwanej Kumon.

Kumon, to popołudniowa szkoła dokształcająca, oferująca zajęcia tylko z matematyki i z angielskiego (w niektórych rejonach - z Koreańskiego). Szkoła ta została założona w Japonii 50 lat temu przez nauczyciela matematyki nazwiskiem Toru Kumon. Chcąc pomóc własnemu synowi w matematyce, Pan Kumon opracował metodę nauczania, która okazała się tak udana, że w szóstej klasie chłopczyk uczył się już matematyki wyższej. Dziś Kumon działa w 43 krajach i w samych tylko Stanach Zjednoczonych ma 1,400 placówek. Szkoły są prowadzone przez niezależnych właścicieli/nauczycieli, którzy mają na to koncesję.

Metoda nauczania matematyki polega na tym, że dziecko codziennie ma do rozwiązania parędziesiąt problemów matematycznych zawartych w kilkustronicowej książeczce. Materiał podzielony jest na części mniej więcej odpowiadające klasom szkoły podstawowej, średniej i wyższej uczelni. Uczeń zaczyna program na poziomie poniżej swoich możliwości, by ugruntować umiejętności. Mierzony jest czas i bezbłędność, a więc - ważna jest dobra koncentracja i wprawa. Gdy uczeń przerobi cały materiał danego poziomu w odpowiednim tempie i z odpowiednią prawidłowością, przechodzi do następnego poziomu. Jeżeli jest zbyt wolny lub robi zbyt dużo błędów, niektóre słupki rozwiązuje jeszcze raz aż do osiągnięcia wprawy.

Jak widać, Kumon, tak jak tradycyjni polscy nauczyciele, stawia nacisk na uzyskanie przez dziecko wprawy w wykonywaniu działań matematycznych, w odróżnieniu od szkoły amerykańskiej, która stawia na zrozumienie, a odchodzi od mechanicznego ćwiczenia. Kumon uważa, że wprawa jest w matematyce niezwykle ważna i każe uczniom tak długo ćwiczyć dodawanie, odejmowanie, mnożenie i dzielenia, aż staną się czynnościami automatycznymi. Od łatwiejszego do trudniejszego materiału Kumon przechodzi tak stopniowo, że dziecko nawet tego nie zauważa, przez co nigdy nie staje wobec zadania przekraczającego jego możliwości, więc się nie frustruje. Uczeń ma obowiązek odrabiać swoje “słupki” codziennie przez ok. 20 minut, a chodzić do szkoły dwa razy w tygodniu na 30-40 minut. W szkole dostaje jeden z typowych zestawów z zadaniami i rozwiązuje je na czas. Ma wtedy okazję zadawać nauczycielowi pytania.

Metoda Kumona wyrabia samodzielność, bowiem dziecko pracuje samo i w dowolnym tempie. Zdolne lub pracowite dzieci posuwają się do przodu szybciej, co daje im dużą satysfakcję. Dzieci potrzebujące więcej wprawy pracują nad materiałem gruntowniej, aż osiągną biegłość i wtedy, mając już solidne podstawy, posuwają się dalej. Metoda Kumona poprawia też koncentrację (przydatną w życiu każdemu) oraz obowiązkowość, przez co w wymierny sposób przyczynia się do poprawy stopni ze wszystkich przedmiotów. Więcej informacji znaleźć można w witrynie www.kumon.com, tel. 877-586-6673. Można też tam odnaleźć szkołę najbliżej swojego miejsca zamieszkania. Koszt nauki wynosi od $90 do $110 za miesiąc. Uczeń ma obowiązek pracować również w wakacje. Kumon przyjmuje nawet 4-5 letnie maluchy.

Sugestia: Dobra znajomość matematyki jest warunkiem do zdobycia dobrego zawodu. Nie licz na to, że amerykańska szkoła nauczy twoje dziecko matematyki. Pójdź do Kumona i poproś o ewaluację dziecka. To nic nie kosztuje.

Elżbieta Baumgartner
Elżbieta Baumgartner jest wydawcą autorką wielu książek-poradników, m.in. książki pt. ”Jak chować pieniądze przed fiskusem”, ”Jak działa giełda” i „Jak inwestować w fundusze powiernicze”. 255 Park Lane, Douglaston, NY 11363, tel. 718-224-3492, www.PoradnikSukces.com