KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 26 grudnia, 2024   I   07:46:14 PM EST   I   Dionizego, Kaliksta, Szczepana
  1. Home
  2. >
  3. POLONIA USA
  4. >
  5. Poradnik Imigranta w USA

Koniec \"Davida\" z PA

24 sierpnia, 2008

Jeden z bardziej notorycznych pseudo-adwokatów, żerujących na Polakach w USA, tzw. \"David z Filadelfii\", jest już za kratkami. Według oświadczenia p. Laurie Magid, p/o Prokuratora Federalnego w Filadelfii, podszywający się pod płaszczyk adwokata David Lynn i jego szajka, Yevgeny Zemlyansky, Ilya Zherelyev, Anatoly Zagrinichny i Nelly Katsman, nie będą już w stanie składać fałszywych wniosków azylowych w imieniu swoich \"klientów\". Cała szóstka oskarżona została 29 lipca br. o różnego rodzaju oszustwa i fałszerstwa federalne. Davidowi Lynn grozi 65 lat więzienia i $1.5 milionów grzywny, a jego wspólnikom od 25 do 100 lat odosobnienia i równie wysokie kary pieniężne.

Oszukańcza operacja "Davida", jak nazywały go jego polskie ofiary, rozpoczęła się w styczniu 2003, i odpowiedzialna jest za kilkaset wniosków azylowych, opartych na nieprawdziwych podstawach. Głównym modus operandi p. "Davida" były wnioski związane z rzekomym prześladowaniem w Europie Wschodniej, Świadków Jehowy, Cyganów, Żydów i homoseksualistów. Potencjalnym petentom wyznaczane były "odpowiednie" ponoć dla nich role i scenariusze, według następującego "klucza": osoby o nieco semickim wyglądzie miały odgrywać Żydów lub Cyganów, kobieco-wyglądający mężczyźni grali gejów, a cała reszta to po prostu zwykli Świadkowie Jehowy, ewentualnie Baptyści. Za indywidualną aplikację azylową, David Lynn życzył sobie $8,000, a za rodzinę brał po $12,000. Cały jego łup obliczany jest na trzy miliony dolarów, choć ze skrytki w piwnicy jego domu w Holland, PA, wydobyto tylko $500,000 i dwie sztaby złota.

W ciągu ostatnich kilku lat miałem okazję widzieć u siebie w kancelarii kilkadziesiąt polskich ofiar "Davida z Filadefii". Jednych już na deportacji, drugich w drodze na deportację. Kilkunastu z nich udało mi się pomóc, większości nie. Jeden przypadek odznacza się w mojej pamięci. Był to sympatyczny, młody człowiek któremu "David" złożył wniosek o azyl jako gejowi z Polski. Będąc już na deportacji, okazało się że mieszka od pewnego czasu ze swoją dziewczyną, obywatelką USA. Szczęśliwie też, ku uciesze sędziego imigracyjnego i nieukrywanej złości prokuratora, mój klient okazał się osobą o podwójnej orientacji seksualnej i dzięki sponsorowaniu swej nowej żony i przykładowi byłego gubernatora New Jersey, Jima McGreevey\'ego, otrzymał zieloną kartę z rąk rozbawionego sędziego.

Nie wszystkie sprawy od "Davida" skończyły się jednak tak radośnie. Wielu z deportowanych za jego pomocą Polaków nie miało żadnych podstaw do stałego pobytu lub ochrony paragrafu 245(i). Dobrze się zatem stało, że jedna z tych kanalii, wykorzystująca desperację i naiwność naszych rodaków w Ameryce, doczekała się swojego sprawiedliwego końca. Dziwi mnie jednakże, iż wraz z całą tą wyżej opisywaną szóstką, nie przymknięto niemałej grupki Polaków z kilku notorycznych, polonijnych agencji, pełniących funkcję naganiaczy "zwierzyny" do sieci "Davida" i innych pseudo-adwokatów. Miejmy nadzieję że śledztwo nie zostało jeszcze zakończone, a więc i na nich przyjdzie pora.

A oto oficjalny komunikat prokuratury w tej sprawie: http://www.usdoj.gov/usao/pae/News/Pr/2008/jul/lynnetalrelease.pdf

Przemysław Jan Bloch
zapraszam do dyskusji na mój
BLOGH Internetowy:
www.adwokatbloch.com