W czwartek były wiceprezydent Joe Biden formalnie przyjął nominację Demokratów na prezydenta Stanów Zjednoczonych. W swoim wystąpieniu przedstawił siebie jako doświadczonego i zdolniejszego przywódcę, gotowego wyprowadzić naród amerykański z pandemii koronawirusa i zapaści gospodarczej. Poprosił Amerykanów o zaufanie mu i wybranie go na miejsce prezydenta Trumpa.
- Obiecuję Wam, że jeśli powierzycie mi prezydenturę będę czerpał z tego co w nas dobre, a nie złe, zjednoczeni, możemy przezwyciężyć ten czas ciemności w Ameryce - oświadczył w czwartek Biden z audytorium w swoim rodzinnym Wilmington w Delware.
Biden skrytykował Trumpa o to, że nie poradził sobie w walce z pandemią i kryzysem ekonomicznym a dodatkowo wprowadza nieład, strach i podziały w kraju.
Były wiceprezydent USA nakreślając swój plan uzdrowienia Ameryki, po nieudolnych rządach Trumpa, zapowiedział skuteczną walkę z koronawirusem, odbudowę ekonomii oraz zjednoczenie kraju. Wystąpienie Bidena było ostatnim punktem czterodniowej konwencji amerykańskiej Partii Demokratycznej.
KATALOG FIRM W INTERNECIE
