KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 28 listopada, 2024   I   03:44:39 AM EST   I   Jakuba, Stefana, Romy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Świat

Kto zgrzeszył: niewidomy czy jego rodzice?

Centrum Heschela - Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II     19 marca, 2023

Kto zgrzeszył: niewidomy czy jego rodzice?
Foto: Centrum Heschela KUL

Przechodząc obok człowieka niewidomego od urodzenia uczniowie zapytali Jezusa, czy zgrzeszył on czy jego rodzice. Skąd takie pytanie? Czy jest jakiś związek z Biblią lub tradycją żydowską? – o tym, czy według Biblii Hebrajskiej dzieci mogą ponosić konsekwencje grzechu rodziców pisze w komentarzu dla Centrum Heschela KUL Shlomo Libertowski, wykładowca Tory w Beth Shemesh. Komentarz pozwala głębiej zrozumieć pytanie uczniów i odpowiedź Jezusa z Ewangelii czwartej Niedzieli Wielkiego Postu (J 9, 1-42).

„W Księdze Wyjścia czytamy: +Bóg nie pozostawia bez ukarania, ale zsyła kary za niegodziwość ojców na synów i wnuków aż do trzeciego i czwartego pokolenia+ (Wj 34, 7). Wydaje się jednak, że istnieje sprzeczność, gdyż czytamy w Księdze Powtórzonego Prawa: +Ojcowie nie poniosą śmierci za winy synów ani synowie za winy swych ojców. Każdy umrze za swój własny grzech+ (Pwt 24, 16). (…) Każdy biblijny paradoks zawiera naukę i przesłanie” – podkreśla Shlomo Libertowski w komentarzu.

Publikujemy pełną treść komentarza.

Shlomo Libertowski – czwarta niedziela Wielkiego Postu

W czytaniach tej niedzieli słyszymy, że „Jezus przechodząc obok ujrzał pewnego człowieka, niewidomego od urodzenia. Uczniowie Jego zadali Mu pytanie: «Rabbi, kto zgrzeszył, że się urodził niewidomym – on czy jego rodzice?»” (J 9, 1-2). Dlaczego uczniowie zadają to pytanie? Czy istnieje jakiś związek z Biblią lub tradycją żydowską?

W Księdze Wyjścia czytamy: „Bóg nie pozostawia bez ukarania, ale zsyła kary za niegodziwość ojców na synów i wnuków aż do trzeciego i czwartego pokolenia” (Wj 34, 7). Wydaje się jednak, że istnieje sprzeczność, gdyż czytamy w Księdze Powtórzonego Prawa: „Ojcowie nie poniosą śmierci za winy synów ani synowie za winy swych ojców. Każdy umrze za swój własny grzech” (Pwt 24, 16). Jak wkrótce się przekonamy, każdy biblijny paradoks zawiera naukę i przesłanie. Na razie będziemy śledzić pierwszy wątek.

W Księdze Jozuego słyszymy echo Księgi Wyjścia 34, kiedy jest zabroniona odbudowa Jerycha: „W owym czasie Jozue wypowiedział do ludu przysięgę: «Niech będzie przeklęty przed obliczem Pana człowiek, który podjąłby się odbudować miasto Jerycho: Za cenę życia swego pierworodnego [syna] założy fundamenty, za cenę życia najmłodszego syna postawi bramy” (Joz 6, 26).

Około pięćset trzydzieści lat później (ok. 850 r. p.n.e.), za panowania króla Achaba, niejaki Hiel z Betel odbudował Jerycho. Tak jak Bóg zapowiedział przez usta Jozuego, kiedy Hiel kładł fundamenty, stracił swojego pierworodnego syna (Abirama); a kiedy stawiał bramy, stracił najmłodszego syna (Seguba) (1 Krl 16, 34). Możemy zapytać, czy Hiel nie wiedział o ostrzeżeniu. Może dorastał w rodzinie, która odwróciła się od Boga, od Jego drogi i Jego Słowa?

Mędrcy żydowscy uczą, że jeśli dzieci pójdą za złym przykładem ojca i matki, odziedziczą ich złe postępowanie, odwrócą się od Boga i w końcu upadną. Bardzo możliwe, że Hiel był pod wpływem niewiedzy swoich rodziców i zapłacił za to straszliwą cenę, tracąc przez to swoje dzieci.
W Midraszu znajdujemy interesujący fragment, który komentuje tego rodzaju sytuacje. Według Ben Ezdrasza Bóg jest cierpliwy, ale kiedy dzieci trwają w grzechach, podążając drogą rodziców, Bóg w końcu karze za złe postępowanie. Tutaj przypominają się słowa z Księgi Powtórzonego Prawa 24 i w tym kontekście widzimy, że niekoniecznie są one sprzeczne z cytatem z Księgi Wyjścia 34. Jak to jest możliwe?

Dzieci, które mają wewnętrzną siłę i nie podążają trendem swojej rodziny, mogą stać się źródłem błogosławieństwa dla innych. Abraham, który według tradycji żydowskiej nie poszedł za pogańskim kultem swego ojca Teracha czy król Ezechiasz, który wprowadził wiele reform religijnych i odnowił życie duchowe swego ludu, a także który nie naśladował niegodziwych dróg swojego ojca króla Achaza, mogą być wspaniałymi przykładami takiego prawego postępowania.

Uczniowie Jezusa znali te postacie biblijne. Byli też nauczani o zaślepiającej mocy grzechu, dlatego szukają zrozumienia, widząc niewidomego człowieka, obok którego przechodzą.

O Autorze

Shlomo Libertowski, wykładowca Tory w Beth Shemesh, członek Nostra Aetate 4 w Jerozolimie – ekumenicznej organizacji zajmującej się dialogiem żydowsko-katolickim.

Centrum Heschela KUL