KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 28 listopada, 2024   I   06:27:27 AM EST   I   Jakuba, Stefana, Romy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Świat

Hotel nie dla proputinowskich Rosjan

Michał Klonowski     06 maja, 2019

Sąd Konstytucyjny Republiki Czeskiej uznał, że odmowa przyjmowania w hotelu Rosjan, którzy popierają aneksję Krymu jest legalna - poinformował portal Kresy 24.

Orzeczenie zostało wydane w związku ze sprawą właściciela hotelu Brioni Boutique w Ostrawie Tomasza Krczmarza, który 5 lat temu postanowił zaprotestować przeciwko agresji rosyjskiej na Ukrainę i zbyt słabej odpowiedzi na nią krajów Unii Europejskiej, w tym Czech.

„24 marca 2014 roku powiesił ogłoszenie, w którym poinformował, że hotel nie będzie kwaterował gości z Rosji. Parę dni później zmienił trochę zdanie i zapewnił, że będzie przyjmować tych rosyjskich obywateli, którzy napiszą krótkie oświadczenie potępiające aneksję Krymu przez Rosję” - czytamy w portalu.

Czeska inspekcja handlowa uznała to za dyskryminację i ukarała go grzywną w wysokości 50 tysięcy koron (równowartość około 2 tys. euro).

„Krczmarz odmówił zapłaty i poszedł na spór sądowy. Krytykował politykę Europy wobec Rosji, której główną motywację jest według niego, by dalej prowadzono interesy gospodarcze. Porównywał Putina do Hitlera, a działania Rosji wobec Ukrainy do działań III Rzeszy wobec Czechosłowacji u progu II wojny światowej. Przekonywał, że reakcja Zachodu wobec Putina jest podobna jak w latach 1938-39, kiedy starał się <ugłaskiwać> Hitlera. Przywoływał inwazję wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację w 1968 roku i agresję Rosji na Gruzję w 2008 roku. Mówił, że gdyby mógł, ogłosiłby mobilizację armii, ale nie ma takiej możliwości, więc robi to, co jest w stanie, dla przyszłości swoich dzieci i wnuków” - napisały Kresy 24.

W pierwszej instancji sąd zmniejszył wysokość grzywny dziesięciokrotnie, ale hotelarz stwierdził, że jest niewinny i nie zapłaci ani korony. Sprawa trafiła do Sądu Konstytucyjnego, który orzekł, że w tej sprawie nie było dyskryminacji, ponieważ Krczmarz nie kierował się nietolerancją na tle narodowościowym.

„Sąd podkreślił, że jego stanowisko wobec kwestii Krymu jest zbieżne ze stanowiskiem rządu czeskiego określającego jego aneksję przez Rosję jako złamanie prawa międzynarodowego” - czytamy na stronie www.kresy24.pl.

Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków