KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 28 listopada, 2024   I   12:56:22 PM EST   I   Jakuba, Stefana, Romy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Świat

Trudna rozmowa Netanjahu - Morawiecki

Marcin Gruszczyński     20 lutego, 2018

Premier Benjamin Natanjahu rozmawiał telefonicznie z premierem Mateuszem Morawieckim, po wypowiedzi szefa polskiego gabinetu, w której padły słowa o „żydowskich sprawcach” . Tematem zajmują się nie tylko media polskie, ale tez zagraniczne. Zdaniem Reutersa i Assosciated Press, Netanjahu stwierdził, że tego rozdaju komentarz jest niedopuszczalny i przyczynia się jedynie do mnożenia kontrowersji na temat udziału Polaków w Holokauście. Przypomniał też polskeimu rozmówcy, że celem Holocaustu było całkowite znisczenie narodu zdowskiego skazanego z góry na karę śmierci. Nie było natomiast takim celem programowe zgładzenie innych narodów. Nie jest także uprawnione czynienie prównania akcji Polaków przeciwko Żydom podczas Holocaustu z poczynaniem - jak przywołuje Morawiecki - Żydów przeciw Żydom. Z kolei polski premier pisze po rozmowie na Twitterze: „Holokaust, ludobójstwo na Żydach popełnione przez niemieckich nazistów, był wyjątkowo przerażającą zbrodnią. W tych strasznych czasach, wśród wszystkich narodów byli ludzie, którzy zdobywali się na gesty największego miłosierdzia. Dodając: "Byli niestety i tacy, którzy odsłaniali najciemniejsze strony natury ludzkiej kolaborując z niemieckimi nazistami. Dialog o tej najtrudniejszej historii jest niezbędny, ku przestrodze. Taki dialog z Izraelem będziemy prowadzić. Dziś rozmawiałem o tym z premierem Netanjahu" Jak łatwo zauważyć, można mieć wątpliwości czy obaj premierzy mówią o tej samej rozmowie. Zapewne dla każdego z nich inne jej akcenty były najistotniejsze. Obaj zgodzili się jednak co do tego, że dialog należy kontynuoować. To jest najważniejsza konkluzja. Nawet w najbardziej gorących wymianach poglądów można budować porozumienie. Z polsko-żydowskich konfliktów najbardziej cieszą się na Kremlu.

Zdaniem Reutersa i Assosciated Press, Netanjahu stwierdził, że tego rozdaju komentarz jest niedopuszczalny i przyczynia się jedynie do mnożenia kontrowersji na temat udziału Polaków w Holokauście. Przypomniał też polskiemu rozmówcy, że celem Holocaustu było całkowite zniszczenie narodu żydowskiego skazanego z góry na karę śmierci. Nie było natomiast takim celem programowe zgładzenie innych narodów.

Nie jest także uprawnione czynienie prównania akcji Polaków przeciwko Żydom podczas Holocaustu z poczynaniem - jak przywołuje Morawiecki - Żydów przeciw Żydom.

Z kolei polski premier pisze po rozmowie na Twitterze:

"Holokaust, ludobójstwo na Żydach popełnione przez niemieckich nazistów, był wyjątkowo przerażającą zbrodnią. W tych strasznych czasach, wśród wszystkich narodów byli ludzie, którzy zdobywali się na gesty największego miłosierdzia."

Dodając:

"Byli niestety i tacy, którzy odsłaniali najciemniejsze strony natury ludzkiej kolaborując z niemieckimi nazistami. Dialog o tej najtrudniejszej historii jest niezbędny, ku przestrodze. Taki dialog z Izraelem będziemy prowadzić. Dziś rozmawiałem o tym z premierem Netanjahu".

Jak łatwo zauważyć, można mieć wątpliwości czy obaj premierzy mówią o tej samej rozmowie. Zapewne dla każdego z nich inne jej akcenty były najistotniejsze.

Obaj zgodzili się jednak co do tego, że dialog należy kontynuować. To jest najważniejsza konkluzja. Nawet w najbardziej gorących wymianach poglądów można budować porozumienie. 

Z polsko-żydowskich konfliktów najbardziej cieszą się na Kremlu.