KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 28 listopada, 2024   I   09:56:17 PM EST   I   Jakuba, Stefana, Romy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Świat

Świat chyli czoło przed zbrodnią Holocaustu

Waldemar Piasecki, Nowy Jork     27 stycznia, 2017

W dniu dzisiejszym, w rocznicę oswobodzenia obozu KL Auschwitz, cały świat obchodzi Międzynarodowy Dzień Pamięci Holocaustu proklamowany przez ONZ podczas 42 sesji Zgromadzenia Ogólnego tej organizacji w dniu 1 listopada 2005 roku. O takie upamiętnienie apelował przez kilka lat laureat Pokojowej nagrody Nobla Elie Wiesel, twórca pojęcie Holocaust. Wspierał ideę polski bohater czasu wojny Jan Karski, który tę zbrodnię chciał powstrzymać.

Z tej okazji w siedzibie ONZ tradycyjnie odbywa się specjalna uroczystość. Podobne uroczystości dbyły się także w wielu krajach europejskich, w tym na terenie Muzeum KL Auschwitz. Brała w nich udział premier polskiego rządu Beata Szydło oraz nieliczni już byli więźniowie obozu.

Na bezprecedensowy gest zdobyły się także Polskie Linie Lotnicze "LOT". W locie rejsowym z Tel Awiwu do Warszawy i  Warszawy do tel Awiwu kapitan samolotu poprosił o minutę ciszy z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci Holocustu, a  pasażerowie zajmujący miejsca znaleźli na nich ksiązki związane z potrzebą pamięci o tej bezprecedensowej zbrodni.

Towarzystwo Jana Karskiego  przypomniało o postaci Elie Wiesela, wieźnia KL Auschwitz, który stał się niestrudzonym posłannikiem wprowadzenia pamięci o Holocauście do kanonu cywilizacyjnego XX wieku. Uhonorowany został za to między innymi Nagrodą Nobla, a także doktoratem honorowym Uniewersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie:

Przy tej okazji Towarzystwo przypomniało fundamentalną myśl i stanowisko Jana Karskiego, iż Holocaust był zbrodnią unikalną, bowiem dotyczącą wybranego przez Hitelra narodu.

"Ludzie ginęli na całym świecie, bo była to wojna ze wszelkimi jej zbrodniami. Żydzi ginęli tylko za to, że byli Żydami. Nie każda ofiara wojny była Żydem, ale każdy Żyd miał być ofiarą" - powtarzał Jan Karski. Dlatego też protestował przeciwko relatywizowaniu pojęcia Holocaust.


Jan Karski podczas realizacji filmu "Moja misja" na terenie Muzeum Obozu Zagłady w Bełżcu. Foto: Archiwum

Zapisem dzieła Jana Karskiego, jedynym polskim filmem dokmentalnym, w jakim wziął udział Bohater, pozostaje "Moja misja" Waldemara Piaseckiego i Michała Fajbusiewicza, której premiera odbyła się w TVP w lutym 1997 roku: