KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 29 listopada, 2024   I   11:45:34 AM EST   I   Błażeja, Margerity, Saturnina
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Świat

Polski misjonarz został uprowadzony w Republice Środkowoafrykańskiej

14 października, 2014

Porwanie polskiego misjonarza, pracującego w miejscowości Baboua w Republice Środkowoafrykańskiej, miało miejsce w nocy z 12 na 13 października

Uprowadzenia dokonała uzbrojona grupa rebeliantów, tzw. Ludzie Miskina. Według informacji przekazanej kilka godzin później przez misjonarza, jest on dobrze traktowany.

W Ministerstwie Spraw Zagranicznych został powołany Zespół Kryzysowy, który jest w stałym kontakcie z Komisją Episkopatu Polski ds. Misji, kierowaną przez ojca Kazimierza Szymczychę. Na podstawie upoważnienia Prezes Rady Ministrów szef MSZ Grzegorz Schetyna powołał także specjalny zespół międzyresortowy, który zajmuje się sprawą. W jego skład wchodzą wszystkie powołane do tego instytucje państwowe.

O porwaniu polskiego misjonarza poinformowane zostały odpowiednie instytucje rządowe w Republice Środkowafrykańskiej, międzynarodowe misje w tym kraju oraz Organizacja Narodów Zjednoczonych.

W Republice Środkowoafrykańskiej pracuje obecnie 32 polskich misjonarzy. Przypominamy, że wciąż aktualne jest ostrzeżenie MSZ dla obywateli polskich kategorycznie odradzające podróży do tego kraju i zalecające opuszczenie jego terytorium ze względu na sytuację bezpieczeństwa.

Sytuacja wewnętrzna w Republice Środkowoafrykańskiej jest bardzo trudna. Aby zapobiec eskalacji przemocy i stworzyć warunki powrotu do stabilizacji, w RŚA działają trzy misje zagraniczne: misja pokojowa ONZ, MINUSCA, misja Unii Europejskiej EUFOR CAR oraz misja specjalna Francji Sangaris. W skład misji EUFOR CAR wchodzi polski kontyngent liczączy ok. 50 żołnierzy.

MSZ RP i odpowiednie instytucje prowadzą intensywne działania na rzecz uwolnienia polskiego misjonarza. Prosimy media o powściągliwość i rozwagę w informowaniu o sprawie, także ze względu na dobro rodziny porwanego. Wszelkie spekulacje mogą mieć negatywny wpływ na pomyślny finał sprawy.

Marcin Wojciechowski
Rzecznik Prasowy MSZ