KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Sobota, 28 września, 2024   I   03:16:55 PM EST   I   Libuszy, Wacławy, Wacława
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Kasprowy ponad politycznymi podziałami

02 grudnia, 2011

Chyba po raz pierwszy zdarzyło się, że na tle ściany z logo Prawa i Sprawiedliwości zgodnie zasiedli i wygłaszali identyczne opinie nie tylko politycy tej partii, ale także parlamentarzystka Platformy Obywatelskiej.

Tak właśnie wyglądała konferencja prasowa osób zatroskanych o los Polskich Kolei Linowych, która odbyła się w krakowskim hotelu Royal.

Ramię w ramię wystąpili na niej posłanka PO Jagna Marczułajtis i przewodniczący Rady Miasta Zakopanego Jerzy Zacharko z PiS-u, którzy wspólnie zaapelowali do rządu, by nie sprzedawał prywatnemu inwestorowi ze Słowacji kolejki linowej z Kuźnic na Kasprowy Wierch.

Jak już tutaj wielokrotnie informowałem, PKL zamierza nabyć spółka Tatry Mountain Resorts - słowacki potentat hotelowy i narciarski.

Mieszkańcy Podhala obawiają się jednak, że nabywcy PKL nie będzie zależało - jak deklaruje - na rozwoju infrastruktury narciarskiej w Polsce, lecz na zduszeniu konkurencji i dalszym rozwoju słowackich ośrodków turystycznych.

Zakopiańscy radni już wcześniej przegłosowali petycję do rządu o niesprzedawanie PKL, ponieważ ich zdaniem (podobnie jak grupy ponad 100 profesorów z całej Polski)  kolejka na Kasprowy Wierch stanowi dobro narodowe.

Teraz dołączyła do nich, a także do mającego identyczny pogląd zakopiańskiego Klubu im. Władysława Zamoyskiego znana snowboardzistka, która skierowała interpelację do ministra transportu Sławomira Nowaka z pytaniem, czy podjęta decyzja o sprzedaży PKL jest nieodwracalna i jakie ma przynieść korzyści dla Polski.

- W zależności od uzyskanej odpowiedzi zdecydujemy o naszych dalszych krokach w tej sprawie. Jednym z pomysłów jest przekazanie kolei pod nadzór Ministerstwa Sportu i Turystyki. Innym sprzedaż 49 procent akcji firmy, tak by większość pozostała nadal własnością polskiego państwa, które ciągle miałoby decydujący głos na Kasprowym - powiedziała posłanka PO na konferencji w hotelu Royal (cytat za „Gazetą Wyborczą”).

Siedzący obok niej prezes Klubu im. Zamoyskiego i były burmistrz Zakopanego Piotr Bąk dodał zaś, że sprzedaż kolejki rodzi niebezpieczeństwo, iż prywatny właściciel nie będzie respektował ustaleń dotyczących ochrony przyrody na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego, choćby ograniczeń dotyczących przewozu turystów na Kasprowy Wierch.

Już wkrótce przekonamy się, czy to pospolite ruszenie ponad politycznymi podziałami przyniesie pożądany efekt.

Jerzy Bukowski
\"\"