KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 4 lipca, 2024   I   11:13:45 AM EST   I   Aureli, Malwiny, Zygfryda
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Kto zabił Ulricha von Jungingena?

07 lutego, 2011

Ambasador Rosji przy NATO Dmitrij Rogozin twierdzi, że to jego przodek zadał śmiertelny cios wielkiemu mistrzowi krzyżackiemu Ulrichowi von Jungingenowi pod Grunwaldem - poinformowała Polska Agencja Prasowa.

W opublikowanej przez litewskie wydawnictwo "Żuwiedra" (Mewa) w nakładzie 500 egzemplarzy książce "Baron Żołtok" dyplomata opisał historię swej rodziny Mitkiewiczów-Żołtoków, mającej polskie, litewskie i pruskie korzenie. Jednym z jego przodków był Stefan Mitkiewicz, który walczył w pułkach smoleńskich. Według Rogozina należał on do bliskiego otoczenia Wielkiego Księcia Litewskiego Witolda i to on właśnie zadał śmiertelny cios von Jungingenowi.

"Wielki mistrz jakby obojętnie obserwował jak do niego zbliża się Mitkiewicz. To już koniec - powiedział (Mitkiewicz - PAP) po niemiecku i powoli, godnie uniósł miecz na swego wroga" - napisał Rogozin, według którego przodkowie Stefana Mitkiewicza wywodzili się z trzech pruskich książęcych rodzin przybyłych do Grodna w ucieczce przed Krzyżakami, i "być może uczestniczyły w tworzeniu Wielkiego Księstwa Litewskiego".

Na wileńskiej prezentacji książki słynącego ze swych antyzachodnich wypowiedzi Rogozina obecni byli miejscowi politycy, politolodzy i przedstawiciele litewskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, z którymi spotkał się on przed prezentacją.

Jak powiedział PAP wiceminister spraw zagranicznych Litwy Evaldas Ignataviczius, któremu Rogozin osobiście wręczył książkę, "ciekawe są tu opisy sceny z bitwy pod Grunwaldem; jest wiele fantazji, ale są też fakty".

Czołowy litewski historyk Alfredas Bumblauskas tłumaczył natomiast cytowanej przez PAP agencji informacyjnej BNS, że "nie wiadomo, jak zginął mistrz Zakonu Krzyżackiego Ulrich von Jungingen podczas największej bitwy średniowiecza"  oraz że "bardzo trudno jest znaleźć dokumenty o osobach z wyższych sfer z czasów Witolda Wielkiego", wobec czego  nazwał książkę Rogozina beletrystyką historyczną.

Jak poinformowało PAP litewskie wydawnictwo, za kilka miesięcy książka ta ukaże się w języku polskim, a dopiero potem zostanie wydana po rosyjsku.

Jerzy Bukowski
\"\"