KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Wtorek, 2 lipca, 2024   I   10:13:57 AM EST   I   Kariny, Serafiny, Urbana
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Awans proboszcza Bazyliki Mariackiej

19 stycznia, 2011

Ksiądz infułat Bronisław Fidelus, wieloletni proboszcz Bazyliki pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Krakowie, został powołany przez kardynała Stanisława Dziwisza na wikariusza generalnego archidiecezji krakowskiej, zastępując na tej funkcji sprawującego ją wcześniej biskupa Józefa Guzdka, którego papież Benedykt XVI mianował niedawno biskupem polowym Wojska Polskiego.

- Wikariusz generalny ma podobne uprawnienia jak biskup pomocniczy z tym, że nie ma on sakry biskupiej. Ma pomagać w zarządzaniu diecezją arcybiskupowi krakowskiemu - powiedział Polskiej Agencji Prasowej kanclerz krakowskiej kurii ks. doktor Piotr Majer. Ks. Fidelus został jednocześnie przewodniczącym Rady ds. Ekonomicznych Archidiecezji Krakowskiej oraz dwóch komisji: Archidiecezjalnej Komisji ds. Regulacji Granic Parafii i Budownictwa Sakralnego oraz Archidiecezjalnej Komisji ds. Konserwacji Zabytków Kościelnych, Architektury i Sztuki Sakralnej.

Jak podkreślił w rozmowie z PAP ks. Majer, o nominacji ks. Fidelusa na wikariusza generalnego przesądziło jego przygotowanie merytoryczne oraz fakt, że sprawdził się on w zarządzaniu dużą krakowską parafią.

Nowy wikariusz generalny pracował już w krakowskiej kurii najpierw jako notariusz (1968-78), potem wicekanclerz (1978-81) i kanclerz (1981-95). Był też ekonomem (1993-95). Jest absolwentem Papieskiego Wydziału Teologicznego w Krakowie i wydziału prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim.

"We wrześniu tego roku, kiedy głośna była sprawa aresztowania pełnomocnika zakonów przed Komisją Majątkową Marka P., w mediach pojawiła się sugestia, że mocną pozycję w Kościele zdobył on właśnie dzięki poparciu proboszcza Bazyliki Mariackiej. Ks. Fidelus wydał wówczas oświadczenie, że nie polecał nikomu usług Marka P., że takie insynuacje są <głęboko krzywdzące> dla jego osoby i że to część zaplanowanej akcji propagandowej mającej na celu dyskredytowanie roli Kościoła i jego przedstawicieli" - czytamy w depeszy PAP.

Jerzy Bukowski
\"\"