KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 29 listopada, 2024   I   04:00:03 PM EST   I   Błażeja, Margerity, Saturnina
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Smoleńskie emocje

07 września, 2010

- Pan pewnie myśli, że ja dobijałem rannych pasażerów na lotnisku - powiedział rzecznik rządu Paweł Graś do szefa klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Mariusza Błaszczaka w niedzielnej audycji \"Siódmy Dzień Tygodnia\" Radia ZET.

Była to jego odpowiedź na zarzut polityka PiS, że gabinet Donalda Tuska lekceważy kwestię rozwiązania przyczyn katastrofy smoleńskiej.
   
- Pan pewnie podziela teorię, którą Rosjanie już na początku forsowali: że wszystkiemu winni są piloci - mówił szef klubu PiS.
   
Jego zdaniem trzeba zadawać pytania, a "dzięki zespołowi Antoniego Macierewicza poruszyła się polska prokuratura", której właściwego rytmu nie zdołal nadać minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller.
   
Wcześniej Błaszczak dziwił się temu, że po zderzeniu z drzewem odpadło skrzydło tak potężnego samolotu.
   
- Bo ktoś je nadpiłował - replikował z przekąsem Graś.
   
Podobne wątpliwości co do przyczyn katastrofy samolotu wyraził w wywiadzie dla portalu internetowego blogpress.pl prezes PiS Jarosław Kaczyński, dziwiąc się, że ścięcie brzozy o średnicy zaledwie 40 centymetrów doprowadziło do aż tak tragicznego rezultatu. Zastanawiał się również, czy winy za wypadek nie ponoszą kontrolerzy z wieży lotniska w Smoleńsku.
   
Także Macierewicz zasugerował podczas swojej wizyty w u amerykańskiej Polonii, że  główną winę za katastrofę mogą ponosić kontrolerzy lotów, którzy przed wydaniem ostatnich wskazówek dla załogi tupolewa konsultowali się "ze swoją centralą w Moskwie" i pytali, czy mają zezwolić na lądowanie, po czym pozwolili zejść samolotowi do wysokości 50 metrów, "co w istocie oznaczało, że oni już nie mają żadnych szans".
   
Zapytany o film z miejsca katastrofy, na którym słychać dźwięki podobne do strzałów, mówił: "Mogło być tak, że mamy do czynienia z mordowaniem tych, którzy przeżyli, ale równie dobrze mogło być tak, że to są strzały policji i wojska odpędzające rabusiów" (cytaty za "Gazetą Wyborczą").
   
Im więcej czasu upływa od tragedii smoleńskiej, tym bardziej emocjonalna staje się dyskusja wokół jej przyczyn.

\"Bookmark
Jerzy Bukowski
\"\"