KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 29 listopada, 2024   I   01:33:47 PM EST   I   Błażeja, Margerity, Saturnina
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Krakowski Rynek Główny bez ciszy nocnej?

26 lipca, 2010

Co pewien czas dyskutowane jest w wielu polskich miastach pytanie: czy ważniejsze i bardziej opłacalne mają być pieniądze turystów, czy spokój mieszkańców?

Powróciło ono ostatnio za sprawą Gdańska, którego radni zaproponowali Sejmowi, aby przyjął ustawę, wedle której w centrach miast w ogóle nie było przymusu przestrzegania ciszy nocnej, a turyści mogliby bawić się w nich bez żadnych ograniczeń przez całą dobę.

Ich krakowscy koledzy - bez względu na przynależność partyjną - są zdecydowanie przeciwni takiemu rozwiązaniu. Uważają oni, że już obecnie obowiązujące rozwiązania, dopuszczające głośną muzykę w Rynku Głównym i przylegających doń ulicach do godziny 22.00, są wystarczająco uciążliwe dla mieszkańców. Tylko na płycie Rynku funkcjonuje 40 ogródków, które formalnie mogą być czynne do 23.00, ale w praktyce działają "do ostatniego gościa".

Pytani przez dziennikarzy Telewizji Kraków turyści są raczej zwolennikami gdańskiej propozycji, popierają ich właściciele lokali gastronomicznych w centrum podwawelskiego grodu. Mieszkańcy obawiają się natomiast przede wszystkim tego, co od dawna prezentują pijani angielscy turyści, wyprawiający najdziksze brewerie jeszcze przed zachodem slońca.

Wojciech Kozdronkiewicz ze Stowarzyszenia Lokatorzy w Obronie Prawa przypomina, że podobne rozwiązanie "na żywioł" przetestowali już Szwedzi w Sztokholmie i  dosyć szybko wycofali się z niego w rezultacie zmasowanych protestów mieszkańców.

Jerzy Bukowski