KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 29 listopada, 2024   I   01:25:43 PM EST   I   Błażeja, Margerity, Saturnina
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Prokurator Seremet w RMF o kulisach smoleńskiego śledztwa

21 lipca, 2010

Polscy śledczy chcą przesłuchać w naszym kraju dwóch kontrolerów lotu z lotniska w Smoleńsku - dowiedzieli się reporterzy śledczy Radia RMF FM.

Te zeznania są w materiałach, przekazanych naszym śledczym w ramach pomocy prawnej. Już wiadomo, że ich treść rodzi nowe pytania, zwłaszcza że - jak już pisałem wcześniej w poland.us - Rosjanie podają sprzeczne wersje wydarzeń, np. jeden z kontrolerów, Wiktor Ryżenko, miał być jakoby przesłuchiwany w tym samym czasie przez dwóch różnych śledczych.
   
To, że w ich zeznaniach są pewne rozbieżności potwierdził dziennikarzom RMF prokurator generalny RP Andrzej Seremet.
   
Przyjazd kontrolerów do Polski będzie możliwy po spełnieniu kilku warunków, m.in. zapewnienia im bezpieczeństwa i opłacenia kosztów podróży. Nastąpi to jednak dopiero za kilka miesięcy. Według informacji reporterów śledczych RMF większość tłumaczeń rosyjskich akt śledztwa będzie gotowa do końca tego tygodnia, reszta - do końca sierpnia. Równie ważne są protokoły z sekcji zwłok ofiar katastrofy, które wkrótce zostaną przekazane stronie polskiej.
   
Rosjanie przedłużyli smoleńskie śledztwo do października. Jak poinformował minister sprawiedliwości Federacji Rosyjskiej Aleksandr Konowałow po spotkaniu w Petersburgu ze swym polskim odpowiednikiem Krzysztofem Kwiatkowskim, sprawa ta jest uważana przez kierownictwo polityczne państwa, Prokuraturę Generalną i jej pion śledczy za całkowicie bezprecedensową. Dlatego też istnieje możliwość przekazania polskim śledczym materiałów z dochodzenia z pominięciem zwykłej praktyki międzynarodowej.
   
Minister Kwiatkowski poprosił podczas spotkania, by w ramach przekazywanych materiałów priorytetowo traktowano protokoły sekcji zwłok. Jego zdaniem wypowiedź Konowałowa jest bardzo ważna, ponieważ ma on silną pozycję w rządzie i należy do tzw. petersburskiej grupy prawników; w tym gremium są również Władimir Putin i Dmitrij Miedwiediew.
   
Rosjanie przygotowali kolejne cztery lub pięć tomów materiałów dotyczących śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. W ciągu kilku tygodni mają zostać przekazane stronie polskiej. Jak dowiedział się nieoficjalnie reporter RMF, jest to materiał "o wysoce istotnym znaczeniu, zawierający protokoły sekcyjne".
   
Te informacje potwierdził Seremet, który nie wykluczył, że w kilku przypadkach może dojść do ekshumacji.
   
- Prokurator przed podjęciem decyzji o ocenie tego wniosku musi się zapoznać z materiałem sekcyjnym i wtedy podejmie decyzję, czy dokonywać tej sekcji czy nie. Ja osobiście nie wykluczam, że w niektórych przypadkach może dojść do ekshumacji. W przypadku ciała prezydenta nie ma takiej potrzeby, ponieważ istnieje protokół sekcyjny. Może do niej dojść w przypadku niektórych innych ofiar - powiedział prokurator generalny dziennikarzowi RMF.
   
Dodał także, że w krakowskim Instytucie Ekspertyz Sądowych odczytano kilkanaście nowych słów z zapisu rozmów w kokpicie prezydenckiego tupolewa. Nie są one jednak w stanie w żaden sposób ani potwierdzić, ani obalić hipotez postawionych przez prokuratorów.
   
- Rzeczywiście, Instytutowi udało się odczytać coś więcej niż ten odczyt, który obecnie funkcjonuje w opinii publicznej. Nie chciałbym mówić o szczegółach, dopóki prace nie zostaną ukończone, a ukończone one zostaną na przestrzeni września i października. Myślę, że październik to byłaby bardziej realna data. Wtedy prokuratura udostępni cały materiał opinii publicznej, stenogramy będą jawne - powiedział prokurator generalny Andrzej Seremet na antenie Radia RMF FM.
   
Eksperci z Krakowa mają również wydać opinię, czy badana przez nich taśma nie była montowana.

Jerzy Bukowski