Na koniec tej inwestycji czekali nie tylko krakowianie, ale również wielu turystów z całego świata, tłumnie odwiedzających - zwłaszcza latem - Kraków i chcących wywieść z tego miasta jakieś charakterystyczną dla niego pamiątki. A gdzie lepiej je kupić, jak nie w samym centrum duchowej stolicy Polski, czyli na Rynku Głównym, a dokładnie w stojących na jego środku Sukiennicach?
Po kilkumiesięcznym remoncie właśnie otwarto drugą połowę ich parteru, gdzie mieszczą się słynne kramy kupieckie z regionalnymi towarami. Przeciwległa część - od strony ulicy Świętego Jana - jest już dostępna (też po gruntownej renowacji) od stycznia br. Sprzedający pamiątki na tymczasowych stoiskach, ustawionych na Rynku Głównym, handlowcy wrócili do odnowionych i lepiej wyposażonych stoisk w zabytkowej hali.
"W Sukiennicach m.in. wymieniono posadzki, odmalowano ściany i odrestaurowano łukowate stropy, odnowiono kramy, wykonano też nowe kanały technologiczne dla instalacji. Z myślą o sprzedających zainstalowano nawiewy ciepłego powietrza i ogrzewanie podłogowe stoisk. Wymieniono oświetlenie hali oraz podcieni. O ile prace wewnątrz Sukiennic już się zakończyły, to wciąż trwają one na zewnątrz, gdzie odnawiane są elewacje, remontowana jest kamieniarka podcieni oraz mieszczące się w nich sklepy z pamiątkami. Elewacje i podcienia mają być gotowe nie później niż 7 września" - czytamy w depeszy Polskiej Agencji Prasowej.
Remont całego parteru wraz z elewacjami i piwnicami ma kosztować ok. 23,5 miliona złotych, pochodzących z Funduszu Norweskiego, budżetu gminy Kraków oraz Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa.
"Niezależnie od remontu Sukiennic dobiega końca rozbudowa i adaptacja podziemi pod Rynkiem Głównym na potrzeby muzeum historycznego. Ekspozycja muzealna w większej części będzie się mieścić w podziemiach poza obrysem Sukiennic. Placówka ma być otwarta na początku września. Badania archeologiczne pod Rynkiem i roboty budowlane w podziemiach oraz trwająca właśnie aranżacja w nich wystawy pochłonie ok. 45 mln zł. Badania i roboty trwają od pięciu lat" - napisała PAP.
Modernizowane jest także piętro Sukennic, gdzie mieści się Galeria Sztuki Polskiej XIX wieku - Oddział Muzeum Narodowego w Krakowie. Systematycznie powracają tam dzieła sztuki, wywiezione na czas kilkuletniego remontu na zamek w Niepołomicach, m.in. "Hołd pruski" Jana Matejki i "Czwórka" Józefa Chełmońskiego.
- Dobiega końca renowacja fasady Sukiennic. Pracujemy także wspólnie z Muzeum Narodowym na wyższym poziomie oraz na niższych poziomach. Lada tydzień będziemy mieli do czynienia w zasadzie z nowymi, pięknymi i całościowo odrestaurowanymi Sukiennicami - powiedział na uroczystości otwarcia kramów prezydent Krakowa, profesor Jacek Majchrowski.
Pierwsi goście byli zachwyceni odnowionynym parterem najsłynniejszej hali kupieckiej w Polsce i niezwłocznie przystąpili do robienia zakupów.
"Sukiennice to prawdopodobnie najstarsza w Polsce galeria handlowa. Są pozostałością dawnych średniowiecznych kramów sukiennych, stąd ich nazwa. Obecny kształt Sukiennic zupełnie nie przypomina pierwotnej budowli. Ostatnia duża przebudowa Sukiennic miała miejsce w drugiej połowie XIX w. W obydwu częściach parteru (od ul. Jana oraz od ul. Brackiej) mieści się obecnie 46 kramów. Ostatnia poważna renowacja stoisk, związana z ich demontażem, miała miejsce w 1974 r. Hala Sukiennic ma wymiary 111 na 10 metrów, co daje 1.100 metrów przestrzeni handlowej. Remont przeprowadzono na powierzchni w sumie 2,5 tys. m kwadratowych, którą zajmuje hala oraz zewnętrzne sklepiki i podcienia" - przypomina PAP.
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE
