KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 2 maja, 2024   I   12:16:38 AM EST   I   Longiny, Toli, Zygmunta
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Bez taryfy ulgowej

08 lipca, 2010

Teraz, kiedy Platforma Obywatelska uzyskała wreszcie wymarzoną pełnię władzy w Polsce, nastał czas realizacji jej obietnic: zarówno tych złożonych jeszcze w kampanii parlamentarnej, jak i w prezydenckiej. A było ich całkiem sporo.

Gdy nie ma już żadnego usprawiedliwienia potencjalnym blokowaniem reform przez prezydenta, Polakom wolno oczekiwać wielu poważnych zmian na lepsze i to w najbliższym czasie, bo przecież premier Donald Tusk oraz jego ministrowie wielokrotnie żalili się na niemożność wdrożenia w życie licznie zalegających w ich szufladach projektów z powodu weta (chociaż śp. Lech Kaczyński stosował je - wbrew obiegowej opinii - bardzo rzadko). Skoro przy Krakowskim Przedmieściu będzie urzędować Bronisław Komorowski, ten straszak przestanie funkcjonować.

Zdaję sobie oczywiście sprawę, że w kampaniach wyborczych obiecuje się przysłowiowe gruszki na wierzbie, ale opozycja ma prawo ostro rozliczać z nich zwycięzców. Rozsądny polityk nie posuwa się więc za daleko nawet w walce o władzę. Już wkrótce zobaczymy, na ile odpowiedzialna była w swoich zapowiedziach PO.

Na miejscu Prawa i Sprawiedliwości oraz\\ Sojuszu Lewicy Demokratycznej wybrałbym kilka najbardziej efektownych obietnic z obu wygranych przez Platformę kampanii wyborczych i rzeczowo, spokojnie, ale konsekwentnie, bez taryfy ulgowej rozliczałbym ją z ich realizacji na oczach całego społeczeństwa.

Nieuchronnie zbliża się czas, kiedy poznamy prawdziwą wartość PO.

Jerzy Bukowski