KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 29 listopada, 2024   I   05:26:33 AM EST   I   Błażeja, Margerity, Saturnina
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Niestosowny żart adiunkta

23 lutego, 2010

Wszystkim 80-ciu osobom, które nie zdały egzaminu poprawkowego z mikroekonomii, życzę szczęśliwej podróży do Dublina (proponuję wykupienie biletu zbiorowego, będzie taniej), sympatycznej pracy w KFC lub wielu niezapomnianych chwil pod \"pośredniakiem\".

Jeżeli ktoś z Państwa, w związku z wynikami, ma zamiar zrobić sobie krzywdę, to proszę uczynić to poza budynkiem L, ponieważ z tamtejszego linoleum ciężko usuwa się krew; poza tym i tak jest tam już wystarczająco ślisko.     
   
Ogłoszenie takiej treści ukazało się na uczelnianej stronie internetowej adiunkta z Katedry Ekonomii i Gospodarowania Środowiskiem wrocławskiego Uniwersytetu Ekonomicznego,  doktora Bartosza Scheuera.
   
Wzburzyło ono studentów i internautów, którzy zaalarmowali Telewizję TVN 24. Screen witryny robi też zawrotną karierę w sieci - można go znaleźć w wielu serwisach, nie tylko satyrycznych.
   
Dr Scheuer twierdzi, że wpis jest żartem.
   
- Studenci, którzy mnie znają o tym wiedzą - stwierdził w rozmowie z TVN 24 i dodał, że to nie on przeprowadzał egzaminu, więc nie miał wpływu na wyniki.
   
Kierownik Biura Promocji Uniwersytetu Wojciech Sokolnicki broni pracownika.
   
- Fragment o krwi na podłodze może i jest niestosowny, ale całość wpisu jest formą sarkazmu. To konwencja żartu, taka licentia poetica - powiedział dziennikarzowi TVN 24.
   
No cóż, różne jest poczucie humoru, zwłaszcza podczas i po poprawkowej sesji egzeminacyjnej. Wiem o tym z autopsji. Też zdarza mi się niekiedy poważnie zdenerwować na wyjątkowo odpornych na przyswajanie sobie podstawowej wiedzy z zakresu filozofii studentów. Uważam, że mój wrocławski kolega po fachu trochę jednak przesadził, aczkolwiek stał się na pewien czas sławny, nie tylko na swojej uczelni.

Jerzy Bukowski