KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 3 maja, 2024   I   08:31:47 PM EST   I   Jaropełka, Marii, Niny
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Język Tomasza Lisa

02 lutego, 2010

Czy jedna z największych gwiazd polskiego dziennikarstwa straci kawałek języka?

To pytanie zadają sobie wszyscy, do których dotarła wiadomość o niespodziewanej deklaracji Tomasza Lisa, złożonej przezeń w audycji Radia TOK FM:
   
- Wiadomo, że PO nie ma kandydata na prezydenta. Ale mało kto ma wątpliwości, kto będzie reprezentował Prawo i Sprawiedliwość. Żadne znaki na niebie i ziemi nie wskazują, żeby ze startu zrezygnował Lech Kaczyński. Zobowiązuję się do odgryzienia przynajmniej jednej trzeciej języka, jeżeli Lech Kaczyński nie będzie kandydatem PiS w wyborach.
   
Prowadzący program Jacek Żakowski wolał się upewnić i dlatego zapytał:
   
- Czy to będzie język z gęby, czy język z buta?
   
- Z gęby - odparł Lis.
   
Co więcej, złożył on takie oświadczenie na piśmie.
   
No cóż, pozostaje nam jedynie cierpliwie czekać na ogłoszenie decyzji przez Lecha Kaczyńskiego. Jeśli nie będzie ona zgodna z przekonaniem Tomasza Lisa, to będzie musiał on jakoś wybrnąć ze sprokurowanej przez samego siebie sytuacji, bo nie sądzę, aby faktycznie zechciał pozbawić się kawałka nie tylko cennego dla każdego człowieka organu ciała, ale także ważnej części swojego warsztatu pracy.

Jerzy Bukowski