KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 28 listopada, 2024   I   11:37:19 PM EST   I   Jakuba, Stefana, Romy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Stop dalszym podróżom sławnego obrazu

23 listopada, 2009

28 października pisałem w artykule pt. \"Ryzykowna podróż\" o wypożyczeniu na pół roku \"Damy z gronostajem\" Leonarda da Vinci przez jej właściciela: Fundację Książąt Czartoryskich na wystawę \"Od Botticelliego do Tycjana\" w Muzeum Sztuk Pięknych w Budapeszcie.

Ponieważ wyjazd arcydzieła włoskiego mistrza renesansu na Węgry spowodował liczne kontrowersje, małopolski konserwator zabytków Jan Janczykowski powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że kolejny wniosek, dotyczący wypożyczenia tego obrazu za granicę, spotka się z jego zdecydowaną odmową.
   
Tę wypowiedź wywołała informacja "Gazety Wyborczej", iż "wszystko wskazuje na to, że obraz po zakończeniu okresu wypożyczenia nie wróci do Krakowa, lecz pojedzie z wizytą do kolejnego muzeum".
   
Wiceprezes Fundacji Książąt Czartoryskich Maria Osterwa-Czekaj zapewniła PAP, że "Dama" wróci z Węgier do kraju w ustalonym terminie, jednak fundacja nie wyklucza jej następnej zagranicznej podróży. I dodała, iż "obraz jest w doskonałym stanie, po konserwacji".
   
- Jeśli zdarzy się, że dostanę wniosek o wydanie kolejnego pozwolenia, wydam decyzję odmowną. Zgodnie z przepisami, fundacja miałaby wtedy prawo odwołać się do ministra kultury i dziedzictwa narodowego, który może zmienić moją decyzję, ale wtedy bierze odpowiedzialność za los obrazu. Ma do tego pełne prawo, może pytać innych ekspertów. Ale "Damę" mamy tylko jedną, wobec czego ja na siebie odpowiedzialności za taką decyzję wziąć nie mogę. Fundacja otrzymała pismo, w którym stwierdzam w oparciu o opinie dwóch ekspertów, że nie mogę się zgodzić na jakiekolwiek kolejne wywozy przez najbliższe 10 lat. Dopiero po upływie tego czasu trzeba zrobić kolejną komisję z udziałem ekspertów i jeśli stwierdzą oni, że stan dzieła jest dobry, to wówczas można ewentualnie podjąć inną decyzję - wyjaśnił PAP Janczykowski.
   
Zarówno on, jak i wielu ekspertów podkreśla, że obraz namalowany na drewnie jest znacznie bardziej narażony na uszkodzenia, spowodowane nagłą zmianą warunków lub wstrząsami przy podróży niż płócienne malowidło.
   
Według Janczykowskiego, w czasie remontu Muzeum Książąt Czartoryskich, który rozpocznie się w przyszłym roku, zbiory fundacji powinny być eksponowane albo w pobliskim Arsenale, albo w obiektach Muzeum Narodowego w Krakowie.

Jerzy Bukowski