KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 2 maja, 2024   I   11:32:33 AM EST   I   Longiny, Toli, Zygmunta
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

IPN szuka grobu generała „Nila”

23 listopada, 2009

\"Instytut Pamięci Narodowej kontynuuje poszukiwania grobu gen. Augusta Fieldorfa-, chociaż nie informuje o szczegółowych terminach. Można się spodziewać, że jeszcze w tym roku zostaną przeprowadzone badania georadarem, a następnie dojdzie do prac ekshumacyjnych\" - poinformował „Nasz Dziennik”.

Wedle ustaleń gazety, IPN dosyć precyzyjnie określił teren prawdopodobnego pochówku na cmentarzu Powązkowskim jednego z największych bohaterów naszej najnowszej historii.

W poszukiwaniach nie uczestniczy Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, która do tej pory bezskutecznie je prowadziła, mimo że jej sekretarz generalny Andrzej Przewoźnik wystosował do Instytutu pismo z propozycją współpracy.

"- Mamy zidentyfikowany teren, na którym zostało pochowanych 248 zamordowanych na Rakowieckiej polskich patriotów, jednak poszukiwania grobu generała trwają. Prace poszukiwawcze obejmują teren tzw. Łączki, czyli obszar w pobliżu pomnika ofiar zbrodni na Rakowieckiej oraz obszar kwatery Ł i Ł2 oraz sąsiednich. Wiemy także, że było sześć rzędów grobów i chociaż w niektórych znajduje się po kilka ciał, to akurat tej nocy, kiedy zamordowano generała, był on jedyną ofiarą, więc jego szczątki powinny spoczywać osobno. Jeżeli miejsce pochówku generała zostanie precyzyjnie określone, sądzę, że na pewno zostaną tam przeprowadzone prace ekshumacyjne, lecz mówienie o ich terminie jest jednak przedwczesne" - powiedział „ND” Jacek Pawłowicz, historyk z IPN.

"Identyfikacji generała <Nila> będzie sprzyjał fakt, że jego czaszka nie będzie miała dziury po kuli, ponieważ został powieszony. Ponadto żyje córka generała, co daje możliwość przeprowadzenia badań DNA" - czytamy w "Naszym Dzienniku".
Określenie ewentualnego miejsca pochówku to efekt odnalezienia przez Pawłowicza dokumentu, który, według IPN, "w sposób bardzo precyzyjny określa, że od 1948 do 1955 roku osoby, na których wykonano wyrok śmierci na Rakowieckiej, były chowane na Powązkach".

Jerzy Bukowski