Właściciele i administratorzy kilku polskich portali internetowych o prawicowym i konserwatywnym charakterze wystosowali następujący list owarty do premiera Donalda Tuska:
Panie Premierze!
My, niżej podpisani obywatele RP jesteśmy głęboko zaniepokojeni kolejnymi pomysłami polityków na faktyczne "zaoranie" Instytutu Pamięci Narodowej!
Trudno nam uwierzyć, że właśnie Pan, Premier Donald Tusk, a także historyk, od zawsze związany z polskimi ruchami niepodległościowymi i od początku aktywnie uczestniczący w dziele odbudowy niepodległości naszego kraju po tylu latach sowieckiej dominacji, zdaje się nie dostrzegać, że popierając takie pomysły w sprawie Instytutu, w istocie działa wbrew własnemu życiorysowi, a być może nawet na szkodę swej własnej politycznej przyszłości.
Wszyscy wiemy, że niezależnie od wszelkich zastrzeżeń, które można mieć do pracy i pracowników IPN, jest to instytucja o znaczeniu szczególnym dla naszej polskiej tożsamości, gdyż jej trudnym powołaniem jest między innymi odsłanianie całkiem świeżych jeszcze, choć często zapomnianych i ukrywanych kart polskiej historii, podejmowanie na tym polu działań czasem ryzykownych i kontrowersyjnych, ale koniecznych, by nasze dzieci i wnuki, czyli także Pańskie, Panie Premierze, wnuki, chciały się do nas bez wstydu przyznać, jako do tych, którzy stawili czoła trudnej historii swoich rodziców, dziadków i swojej własnej także.
Panie Premierze!
Nawet nie chcemy sobie wyobrażać konsekwencji społecznych i politycznych, jakie spotkają każdego, kto podniesie rękę na IPN od pozorem jego "naprawy" czy "odpolitycznienia", zwłaszcza, że zmiany, o których się dowiadujemy, oznaczałyby właśnie prawdziwe upolitycznienie i zdegradowanie tej instytucji do roli zakurzonego archiwum zapomnianych papierów.
Pan wie z własnego doświadczenia, jak trudna potrafi być miłość do własnej Ojczyzny i jej historii, dlatego wierzymy, że pamiętając zarówno o własnej historii jak i przyszłości dla naszych dzieci i wnuków, zrobi Pan wszystko, by Instytut Pamięci Narodowej zachował swój konieczny charakter, wagę i społeczne znaczenie oraz szacunek obywateli, dla których to dowód, że my, Polacy, potrafimy zadbać, by naszej historii i podręczników dla naszych dzieci nie pisali zagraniczni propagandziści, ale my sami, którym dobro Polski leży tak bardzo na sercu.
Wierzymy, że możemy na Pana Premiera liczyć w tej sprawie, że okaże się Pan Premier mężem stanu, którego wzrok sięga dalej i ponad bieżące polityczne interesy w kręgach władzy.
Z uszanowaniem w imieniu redakcji portali :
Blogmedia24.pl - Elżbieta Szmidt
Niepoprawni.pl - Krzysztof Karnkowski
Sarmatian.pl - Artur M. Nicpoń
Tekstowisko.com - Jacek Jarecki
Do wiadomości:
Prezes IPN dr hab. Janusz Kurtyka
Wkrótce pojawi się link do strony na portalu petycje.pl, na której wszyscy zainteresowani będą mogli podpisać się pod listem.
Jerzy Bukowski
My, niżej podpisani obywatele RP jesteśmy głęboko zaniepokojeni kolejnymi pomysłami polityków na faktyczne "zaoranie" Instytutu Pamięci Narodowej!
Trudno nam uwierzyć, że właśnie Pan, Premier Donald Tusk, a także historyk, od zawsze związany z polskimi ruchami niepodległościowymi i od początku aktywnie uczestniczący w dziele odbudowy niepodległości naszego kraju po tylu latach sowieckiej dominacji, zdaje się nie dostrzegać, że popierając takie pomysły w sprawie Instytutu, w istocie działa wbrew własnemu życiorysowi, a być może nawet na szkodę swej własnej politycznej przyszłości.
Wszyscy wiemy, że niezależnie od wszelkich zastrzeżeń, które można mieć do pracy i pracowników IPN, jest to instytucja o znaczeniu szczególnym dla naszej polskiej tożsamości, gdyż jej trudnym powołaniem jest między innymi odsłanianie całkiem świeżych jeszcze, choć często zapomnianych i ukrywanych kart polskiej historii, podejmowanie na tym polu działań czasem ryzykownych i kontrowersyjnych, ale koniecznych, by nasze dzieci i wnuki, czyli także Pańskie, Panie Premierze, wnuki, chciały się do nas bez wstydu przyznać, jako do tych, którzy stawili czoła trudnej historii swoich rodziców, dziadków i swojej własnej także.
Panie Premierze!
Nawet nie chcemy sobie wyobrażać konsekwencji społecznych i politycznych, jakie spotkają każdego, kto podniesie rękę na IPN od pozorem jego "naprawy" czy "odpolitycznienia", zwłaszcza, że zmiany, o których się dowiadujemy, oznaczałyby właśnie prawdziwe upolitycznienie i zdegradowanie tej instytucji do roli zakurzonego archiwum zapomnianych papierów.
Pan wie z własnego doświadczenia, jak trudna potrafi być miłość do własnej Ojczyzny i jej historii, dlatego wierzymy, że pamiętając zarówno o własnej historii jak i przyszłości dla naszych dzieci i wnuków, zrobi Pan wszystko, by Instytut Pamięci Narodowej zachował swój konieczny charakter, wagę i społeczne znaczenie oraz szacunek obywateli, dla których to dowód, że my, Polacy, potrafimy zadbać, by naszej historii i podręczników dla naszych dzieci nie pisali zagraniczni propagandziści, ale my sami, którym dobro Polski leży tak bardzo na sercu.
Wierzymy, że możemy na Pana Premiera liczyć w tej sprawie, że okaże się Pan Premier mężem stanu, którego wzrok sięga dalej i ponad bieżące polityczne interesy w kręgach władzy.
Z uszanowaniem w imieniu redakcji portali :
Blogmedia24.pl - Elżbieta Szmidt
Niepoprawni.pl - Krzysztof Karnkowski
Sarmatian.pl - Artur M. Nicpoń
Tekstowisko.com - Jacek Jarecki
Do wiadomości:
Prezes IPN dr hab. Janusz Kurtyka
Wkrótce pojawi się link do strony na portalu petycje.pl, na której wszyscy zainteresowani będą mogli podpisać się pod listem.
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE
Ostatnio Dodane
Dziennik Polonijny na wspaniałym koncercie Reprezentacyjnego Zespółu Artystycznego Wojska Polskiego
Urologia. Leczenie niepłodności i nowotworów w Nowym Jorku. Urolog Simon Barkagan MD, Phd mówi po polsku
Rozwód bezsporny a rozwód zakwestionowany w USA. Adam Mank na rozwody w NY i NJ
Pożyczki na domy i przefinansowanie w Nowym Jorku. Jolanta Mogilewska
Old Europe Foods - internetowy polski sklep spożywczy w USA
Kolędnicy i Wigilijny Spektakl z The Tinseltones Carolers 2024
Adwokat w New Jersey. Robert Socha
zobacz wszystkie