KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 26 lipca, 2024   I   08:40:15 PM EST   I   Anny, Mirosławy, Joachima
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Rocznica bez gen. Jaruzelskiego

31 sierpnia, 2009

Lewicowi kombatanci są oburzeni niezaproszeniem generała Wojciecha Jaruzelskiego - jako byłego prezydenta Polski - na centralne uroczystości 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej 1 września na Westerplatte.

Rozumiem, że dla nich komunistyczny dyktator, pełniący swoją funkcję namiestnika Kremla w Warszawie jest nadal bohaterem. Skoro tak, to wystawiają sobie nienajlepsze świadectwo, domagając się honorowania przez władze niepodległej Rzeczypospolitej Polskiej człowieka, który większość swego życia poświęcił wybijaniu - także przy użyciu podległej mu armii -  swoim rodakom marzeń o jakiejkolwiek suwerenności. Nie wahał się także uczynić tego samego wobec buntujących się przeciw moskiewskiemu reżimowi południowych sąsiadów, chętnie śpiesząc z pomocą tamtejszym sowieckim satrapom w dławieniu oporu czeskiego i słowackiego społeczeństwa.
   
Oskarżony o zbrodnie komunistyczne,  o tajną współpracę z Informacją Wojskową i o przeprowadzenie antysemickiej czystki w Ludowym Wojsku Polskim, nie jest gen. Jaruzelski postacią godną uczestniczyć w rocznicowych obchodach. Powinna mu wystarczyć kilkakrotnie w ostatnich latach demonstrowana dobra pamięć o nim w Moskwie, której tak wiernie służył przez kilka dziesięcioleci.  
   
Komuniści zawsze chlubili się tym, że nie mają ojczyzny. Dlaczego więc Wojciech Jaruzelski chce się teraz przyznawać do Polski?

Jerzy Bukowski