Polityczne słuszniactwo (political corectness) zawitało do polskich sądów. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, mieszkanka Wolina musi zapłacić 15 tysięcy złotych zadośćuczynienia, ponieważ nazwała swojego sąsiada \"pedałem\".
Nieprawomocny wyrok w tej sprawie ogłosił Sąd Okręgowy w Szczecinie, który zakazał także kobiecie dalszego naruszania dóbr osobistych powoda, a w szczególności używania wobec niego w przyszłości słowa "pedał" lub podobnych określeń oraz publicznego komentowania jego życia intymnego, jak również orientacji seksualnej.
Sprawę skierował do sądu homoseksualista z Wolina. Jak twierdził, sąsiadka publicznie w sklepie oraz na klatce schodowej nazywała go "pedałem" i mówiła m.in. o nim i jego partnerze: "pedał sprowadził sobie pedała". Pozwana zaprzeczała przed sądem, by używała obraźliwych dla sąsiada słów.
Sąd uznał jednak, że są dowody, potwierdzające naruszenie dóbr osobistych powoda. Zgodnie z sentencją wyroku, uporczywe używanie słowa "pedał" miało na celu upokorzenie i zdeprecjonowanie mężczyzny, co oznaczało jednocześnie naruszenie jego godności jako osoby. Sąd zaakcentował także, że orientacja seksualna jest elementem życia prywatnego i jako taka zasługuje na ochronę.
No cóż, trzeba będzie chyba zrobić dokładny przegląd wszystkich słów, które mogą się w Polsce źle kojarzyć różnym mniejszościom, nie tylko seksualnym. Jakiś z pozoru niewinny wyraz, np. parówka czy czekoladka, może bowiem stać się w naszym coraz bardziej politycznie słusznym świecie przyczyną pozwania do sądu.
Jerzy Bukowski
Sprawę skierował do sądu homoseksualista z Wolina. Jak twierdził, sąsiadka publicznie w sklepie oraz na klatce schodowej nazywała go "pedałem" i mówiła m.in. o nim i jego partnerze: "pedał sprowadził sobie pedała". Pozwana zaprzeczała przed sądem, by używała obraźliwych dla sąsiada słów.
Sąd uznał jednak, że są dowody, potwierdzające naruszenie dóbr osobistych powoda. Zgodnie z sentencją wyroku, uporczywe używanie słowa "pedał" miało na celu upokorzenie i zdeprecjonowanie mężczyzny, co oznaczało jednocześnie naruszenie jego godności jako osoby. Sąd zaakcentował także, że orientacja seksualna jest elementem życia prywatnego i jako taka zasługuje na ochronę.
No cóż, trzeba będzie chyba zrobić dokładny przegląd wszystkich słów, które mogą się w Polsce źle kojarzyć różnym mniejszościom, nie tylko seksualnym. Jakiś z pozoru niewinny wyraz, np. parówka czy czekoladka, może bowiem stać się w naszym coraz bardziej politycznie słusznym świecie przyczyną pozwania do sądu.
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE
Ostatnio Dodane
Dziennik Polonijny na wspaniałym koncercie Reprezentacyjnego Zespółu Artystycznego Wojska Polskiego
Urologia. Leczenie niepłodności i nowotworów w Nowym Jorku. Urolog Simon Barkagan MD, Phd mówi po polsku
Rozwód bezsporny a rozwód zakwestionowany w USA. Adam Mank na rozwody w NY i NJ
Pożyczki na domy i przefinansowanie w Nowym Jorku. Jolanta Mogilewska
Old Europe Foods - internetowy polski sklep spożywczy w USA
Kolędnicy i Wigilijny Spektakl z The Tinseltones Carolers 2024
Adwokat w New Jersey. Robert Socha
zobacz wszystkie