Premier Mateusz Morawiecki wezwał do izolacji prezydenta Rosji

Premier przemawiając na konferencji PISM Strategic Ark podkreślił, że jeśli Ukraina wygra z Rosją, to będzie przede wszystkim jej zwycięstwo, a jeśli przegra, będzie to przegrana nas wszystkich i koniec świata, jaki znamy.

- Dlatego wzywam do izolacji prezydenta Rosji. Owszem, dyplomacja wymaga dialogu, ale nie negocjuje się z terrorystami. Przestępcy muszą zostać osądzeni, a ideologia Ruskiego miru musi zostać pokonana i wyeliminowana - ocenił Mateusz Morawiecki.

Premier Mateusz Morawiecki:

Masakra w Buczy, morderstwa cywilnej ludności w Irpieniu i Mariupolu są świadomą decyzją jednego człowieka - Władimira Putina.

Gdy słyszę, że podejmowane są próby, by Putin ocalił twarz na arenie międzynarodowej, zadaję sobie pytanie - w jaki sposób możemy próbować zachować coś, co zostało całkowicie utracone?

Wzywam do izolacji prezydenta Rosyjskiej Federacji! Nie negocjuje się z terrorystami, przestępcy muszą zostać osądzeni, a ideologia rosyjskiego miru musi zostać pokonana i wyeliminowana.

Musimy zrozumieć dynamikę odrodzenia imperializmu Rosji. Polska to rozumiała - od lat ostrzegaliśmy, że Rosja wykorzystuje uzależnienie Europy od surowców energetycznych do realizacji imperialnej polityki. Wdrożyliśmy własną politykę dywersyfikacji źródeł energii, która już dziś zapewnia bezpieczeństwo nie tylko Polsce, ale i naszym sąsiadom.

Putin to nie szaleniec. Doskonale wie, że jedyny sposób, by pokonać Zachód, to podzielić go.
Dlatego jako kontrofensywę musimy zbudować nową jedność!

Musimy też nie utracić pokoju i zawrzeć pakt, dzięki któremu Rosja nigdy więcej nie zagrozi pokojowi w Europie! Stałe bazy NATO powinny powstać w krajach wschodniej flanki sojuszu.
Przystąpienie Szwecji i Finlandii do NATO będzie oznaczać zwiększenie i poprawienie bezpieczeństwa w Europie i poważny cios dla Kremla.

Oświadczam jednoznacznie, że Polska pomoże tym krajom, gdyby na Finlandię i Szwecję odbył się atak w czasie procesu akcesyjnego. Cenę utrzymania pokoju musi być ponoszona też przez inne kraje poza UE i NATO.

Jeśli Ukraina wygra, to będzie jej zwycięstwo, ale jeśli przegra, będzie to przegrana nas wszystkich, dlatego musimy ją wspierać z całych sił - gospodarczo, politycznie, dyplomatycznie i militarnie!

W stanie wojennym mówiliśmy, że nie ma wolności bez solidarności. Dziś trzeba powiedzieć, że nie będzie Zachodu bez wolnej i zwycięskiej Ukrainy.