Prawo jazdy na quady

Oto krótki cytat z tamtego tekstu, który nic nie stracił na swej aktualności:
   
"Pomimo zakazu wjeżdżania na ich teren jakimikolwiek pojazdami mechanicznymi, użytkownicy quadów szaleją po turystycznych szlakach, siejąc popłoch wśród czujących się na nich do tej pory całkowicie bezpiecznie pieszych. Ogłuszający ryk silnika powoduje, że z przerażeniem uskakują oni w bok, nie wiedząc, z której strony grozi im niebezpieczeństwo. Cierpi także leśna zwierzyna, niszczona jest unikalna przyroda."
   
Doszło już do kilku śmiertelnych wypadków, spowodowanych przez użytkowników quadów i być może właśnie one skłoniły Ministerstwo Infrastruktury do podjęcia prac legislacyjnych, dotyczących niebezpiecznych czterokołowców, bardzo często kupowanych dzieciom z okazji Pierwszej Komunii Świętej.
   
Jak poinformował w Sejmie wiceminister tego resortu Radosław Stępień, wedle przygotowywanego w nim projektu powinien zostać uchwalony obowiązek rejestracji quadów i wprowadzenie nowej kategorii prawa jazdy, uprawniającej do ich prowadzenia. Jego zdaniem technologia wyprzedziła w tej materii legislację, która musi jednak za nią nadążyć.
   
Wyjaśnił, że wedle propozycji MI poza obowiązkiem rejestracji quadów przewiduje się nowe ułożenie kategorii praw jazdy w taki sposób, że wprowadzona zostanie kategoria AM na motorowery i czterokołowce lekkie, a uzyskanie takiego dokumentu będzie możliwe dopiero po ukończeniu 14. roku życia.
   
Być może taka regulacja wyhamuje nieco barbarzyńskie sposoby poruszania się dzieci i młodzieży na quadach po polskich górach i lasach.

Jerzy Bukowski