KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Środa, 1 maja, 2024   I   07:37:51 AM EST   I   Józefa, Lubomira, Ramony
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Zaniedbany cmentarz pod Monte Cassino

18 maja, 2009

W bardzo ciekawie redagowanym portalu internetowym www.historia.org.pl natrafiłem na interesujący list otwarty jego redaktora naczelnego Wojciecha Ducha do ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Pozwalam sobie przytoczyć go poniżej w całości:

W związku ze zbliżającą się 65. rocznicą bitwy pod Monte Cassino zwracamy się do Pana Ministra z apelem o interwencję i osobisty nadzór nad sprawą rozpoczęcia remontu polskiego cmentarza wojskowego u podnóża Monte Cassino. Polski cmentarz jest zaniedbany, płyty nagrobne są zniszczone i wymagają natychmiastowego odrestaurowania. Z wielkim ubolewaniem przyjmujemy fakt, że obietnice remontu, złożone w mediach jeszcze przed tegorocznymi uroczystościami, nie mają żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości.
   
Cmentarz żołnierzy 2 Korpusu pod Monte Cassino jest jednym z najważniejszych miejsc pamięci narodowej. Stał się miejscem pielgrzymek i niemalże punktem obowiązkowym każdej polskiej wycieczki do Włoch. Pamięć poległych odzwierciedlają ciągle tlące się znicze, a także różańce, które zdobią setki cmentarnych krzyży. Na cmentarzu widnieje napis "Przechodniu powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni w jej służbie". Czy my dzisiaj po latach pamiętamy o bohaterach tamtych dni?
   
Warto podać za wzór cmentarz Brytyjskiej Wspólnocie Narodów w Cassino, niemiecki w Caira, francuski w Venafro, a także amerykański w Nettuno. Czy żołnierze 2 Korpusu nie zasługują na równi z żołnierzami innych narodowości na godne upamiętnienie?
   
Panie Ministrze pragniemy również zwrócić uwagę na fakt, że do obsługi polskiego cmentarza jest zatrudniona jedna osoba, w wymiarze 2 godzin dziennie przez 7 dni w tygodniu. Władze państw wymienianych przez nas wcześniej cmentarzy, angażują do ich opieki odpowiednią liczbę pracowników. Czy Rządu RP nie stać na podobny gest, który według nas jest nieodzowny, by utrzymać jedną z naszych narodowych nekropolii w nienagannym stanie?
   
Martwi nas, że taka sytuacja utrzymuje się od lat, jednakże wierzymy, że nasze postulaty w osobie Pana Ministra znajdą zrozumienie, a także spowodują odpowiednie działania.
   
Mam nadzieję, że adresat tego listu zechce nie tylko odpowiedzieć nań, ale także podjąć zasugerowane w nim czynności, niezbędne do przywrócenia godnego wyglądu jednej z najbardziej znanych polskich nekropolii wojskowych poza granicami kraju.

Jerzy Bukowski