\"Gazeta Wyborcza\" poinformowała o niecodziennym pomyśle resocjalizacji więźniów, osadzonych w małopolskich zakładach karnych. Będą oni - pod dozorem strażników - jeździć do byłego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.
- Naszą misją jest nauczać o strasznej historii obozu koncentracyjnego. A Służba Więzienna uznała, że pokazanie tej historii może być elementem programu resocjalizacji osadzonych - powiedział "GW" Jarosław Mensfelt, rzecznik Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, komentując tę inicjatywę.
"Pierwsi wychowawcy i pracownicy Krakowskiego Inspektoratu Służby Więziennej zostali już przeszkoleni w Muzeum Auschwitz-Birkenau przez tutejsze Centrum Edukacji o Auschwitz i Holocauście" - napisał Bartłomiej Kuraś, autor artykułu.
Jak ma wyglądać ta nietypowa resocjalizacja? "GW" podaje szczegóły:
"Wyjazdy więźniów będą jednodniowe. Program: zwiedzanie byłego obozu, wykład o więzieniach w systemie III Rzeszy, wykład o sztuce tworzonej przez więźniów Auschwitz, projekcje filmów dokumentalnych, zajęcia warsztatowe poświęcone społeczności więźniarskiej w Auschwitz oraz prześladowaniom i zagładzie europejskich Romów. Więźniowie usłyszą o blokach śmierci, zagazowywaniu ludzi, publicznych egzekucjach, głodzie, eksperymentach medycznych, oznaczaniu więźniów."
Jaki jest cel tych działań?
"W procesie wychowawczym w zakładach karnych nauczanie o tym, czego dokonano w Auschwitz, może wpływać na kształtowanie odpowiednich postaw moralnych i społecznych oraz zapobiegać przejawom pogardy i nietolerancji" - czytamy w cytowanym przez "GW" materiale dla strażników więziennych.
Ma to być - zdaniem Służby Więziennej - swoista "resocjalizacja przez szok".
- Chcemy obudzić w więźniach świadomość, do czego może doprowadzić tolerowanie zła. Jak straszny system można stworzyć w społeczeństwie, akceptując przemoc i prześladowania. Więźniowie ze szczegółami dowiedzą się, co wydarzyło się w Auschwitz. To ma być terapia szokowa. W resocjalizacyjnych wyjazdach będą uczestniczyć tylko więźniowie z Małopolski, którzy mają zgodę na czasowe opuszczanie zakładów karnych, odsiedzieli już znaczną część wyroku z dobrą oceną wychowawcy lub są osadzeni w systemie półotwartym. Mają oni lżejsze wyroki i nie sprawiają kłopotów - wyjaśnia na łamach "GW" major Luiza Sałapa, rzeczniczka Służby Więziennej.
Opisany przez "Gazetę Wyborczą" pomysł na resocjalizację więźniów poprzez wyjazdy do byłego niemieckiego obozu zagłady wywołał bardzo różne reakcje: niedowierzanie, wątpliwości co do jego skuteczności, wstępną akceptację, niezgodę na wykorzystywanie Auschwitz-Birkenau do jakichkolwiek innych celów niż upamiętnienie hitlerowskiego ludobójstwa.
Ciekawe, co sądzą o nim użytkownicy portalu poland.us
Jerzy Bukowski
"Pierwsi wychowawcy i pracownicy Krakowskiego Inspektoratu Służby Więziennej zostali już przeszkoleni w Muzeum Auschwitz-Birkenau przez tutejsze Centrum Edukacji o Auschwitz i Holocauście" - napisał Bartłomiej Kuraś, autor artykułu.
Jak ma wyglądać ta nietypowa resocjalizacja? "GW" podaje szczegóły:
"Wyjazdy więźniów będą jednodniowe. Program: zwiedzanie byłego obozu, wykład o więzieniach w systemie III Rzeszy, wykład o sztuce tworzonej przez więźniów Auschwitz, projekcje filmów dokumentalnych, zajęcia warsztatowe poświęcone społeczności więźniarskiej w Auschwitz oraz prześladowaniom i zagładzie europejskich Romów. Więźniowie usłyszą o blokach śmierci, zagazowywaniu ludzi, publicznych egzekucjach, głodzie, eksperymentach medycznych, oznaczaniu więźniów."
Jaki jest cel tych działań?
"W procesie wychowawczym w zakładach karnych nauczanie o tym, czego dokonano w Auschwitz, może wpływać na kształtowanie odpowiednich postaw moralnych i społecznych oraz zapobiegać przejawom pogardy i nietolerancji" - czytamy w cytowanym przez "GW" materiale dla strażników więziennych.
Ma to być - zdaniem Służby Więziennej - swoista "resocjalizacja przez szok".
- Chcemy obudzić w więźniach świadomość, do czego może doprowadzić tolerowanie zła. Jak straszny system można stworzyć w społeczeństwie, akceptując przemoc i prześladowania. Więźniowie ze szczegółami dowiedzą się, co wydarzyło się w Auschwitz. To ma być terapia szokowa. W resocjalizacyjnych wyjazdach będą uczestniczyć tylko więźniowie z Małopolski, którzy mają zgodę na czasowe opuszczanie zakładów karnych, odsiedzieli już znaczną część wyroku z dobrą oceną wychowawcy lub są osadzeni w systemie półotwartym. Mają oni lżejsze wyroki i nie sprawiają kłopotów - wyjaśnia na łamach "GW" major Luiza Sałapa, rzeczniczka Służby Więziennej.
Opisany przez "Gazetę Wyborczą" pomysł na resocjalizację więźniów poprzez wyjazdy do byłego niemieckiego obozu zagłady wywołał bardzo różne reakcje: niedowierzanie, wątpliwości co do jego skuteczności, wstępną akceptację, niezgodę na wykorzystywanie Auschwitz-Birkenau do jakichkolwiek innych celów niż upamiętnienie hitlerowskiego ludobójstwa.
Ciekawe, co sądzą o nim użytkownicy portalu poland.us
Jerzy Bukowski
KATALOG FIRM W INTERNECIE
Ostatnio Dodane
Polski kontraktor na remonty w Nowym Jorku. Bezpłatna wycena. Oliwa Construction
Polski chirurg w Nowym Jorku. Lekarz G. Kuczabski na Staten Island
Narty, zimowy wypoczynek w Nowym Jorku. Polski ośrodek wypoczynkowy Homestead Farm Resort
Ciasta i torty w New Jersey na Walentynki. Polska piekarnia Tomi Bakery w Passaic
Emerytura Social Security skradziona w USA. Elzbieta Baumgartner
Letni obóz dla polonijnej młodzieży "Żywa Lekcja Historii" – Przeżyj niezapomnianą przygodę przez Europę!
Klub piłkarski ZPA zaprasza na Walentynki - Bal Sportowca 2025
zobacz wszystkie